Chwali Stalina, czyściła grób Bieruta, walczy w Donbasie – poznajcie Ludmiłę Dobrzyniecką.
– Nacjonaliści zniszczyli grób Bieruta. Cały weekend czyściłam to, co napisali – mówi w rozmowie z Novorossia Today Ludmiła Dobrzyniecka, członkini prezydium „Komunistycznej Młodej Polski”.
Ludmiła Dobrzyniecka najbardziej w Polsce znana jest z tego, że wyczyściła grób Bolesława Bieruta, który został zniszczony przez nacjonalistów.
– Nacjonaliści zniszczyli grób Bolesława Bieruta. Po tygodniu przyszłam i przez cały weekend czyściłam to co oni na nim napisali. W niedzielę zauważył mnie dziennikarz z TVN-u, który akurat był na grobie swojego dziadka (mój też jest pochowany na Powiązkach). Poprosiłam go, żeby nie pisał, że jestem komunistką, nie chciałam prowokować ludzi do kolejnych aktów niepotrzebnej nienawiści – mówi Dobrzyniecka.
– Ludzie, którzy nawet uważają Bieruta za złego człowieka, chwalili to, ze usuwam te napisy, bo nie można niszczyć czyiś grobów. Chyba, że banderowskie pomniki – dodaje.
Członkini KMP chwali Stalina i jest zachwycona perspektywami życia w Korei Północnej. Aktualnie walczy w szeregach armii Ługańskiej Republiki Ludowej.
– Najpierw skierowano mnie na odcinek frontu, gdzie naprzeciwko nas stacjonowali polscy najemnicy- walczący po stronie ukraińskiej. Niektórzy z naszych byli zdziwieni, że Polka przyjechała wesprzeć Donbas, nawet się śmiali, że „Twoi to są tam”- ale to tylko takie żarty były. W Interunit służą również kobiety, aczkolwiek niewiele, ich dziwiła tylko moja narodowość.
Dobrzyniecka dodaje, że za służbę w armii obcego kraju grozi jej więzienie. Prokuratura wystawiła już za nią list gończy.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Najnowsze
Wygrana Domu Wolnego Słowa! Co oznacza decyzja dla programu „Jedziemy”?
Ruscy agenci wjeżdżają jak do hipermarketu?! Prezydent odcięty od informacji! Gdzie są służby?!
Niemiecka prasa bezlitosna dla Merza: "Będzie musiał się martwić o poparcie"