Przejdź do treści
Chmielowska: Prawdziwi liderzy "Solidarności" zostali skazani na zamilczenie
Telewizja Republika

– Nie chodzi o żadną zemstę, chodzi o pokazanie obywatelom Polski na przyszłość, że warto być przyzwoitym człowiekiem, nawet w sytuacji okupacji. PRL to była przecież strefa okupacyjna sowiecka, a nie bratać się z okupantem i wstępować do wojska przez niego organizowanego – ustawę degradacyjną w rozmowie z Adrianem Stankowskim ocenia Jadwiga Chmielowska była przewodnicząca komitetu wykonawczego „Solidarności Walczącej”.

– WRON-a ogłosiła stan wojenny przeciwko komu? Przeciwko polskiemu narodowi. Przypomnę jedną rzecz – całe powstanie styczniowe Rosjanie żądali żeby Polacy nie finansowali, nie żywili oddziałów powstańczych, były konfiskaty żywności. Jeden szlachcic na Litwie pytany – odpowiedział, że dawałby jedzenie powstańcom, bo woli zostać zgładzony przez władze carskie, a nie powstańcze, bo przejdzie do historii jako bohater, bo jego wnuki będą z niego dumne. Gdyby został skazany przez władze powstańcze to hańba spadnie na przyszłe pokolenia. Taka postawa powinna być dominująca. Dlatego udało się nam wybić na niepodległość i ją zachować. To skutkowało również na PRL, przecież Polacy cały czas się buntowali, przypominam walki żołnierzy niezłomnych – dodaje nasza rozmówczyni.

"W 1981 r. po raz pierwszy przeprowadzono demokratyczne wybory"

– Nie zauważyłam, żeby Solidarność wygrała w 1988 r. lub 1989 r. Kiszczak i cała ta reszta z WRON-y, ci zdrajcy dobrali sobie do rozmów w Magdalence i przy Okrągłym Stole ludzi z opozycji i innych zdrajców, żeby oszukać naród. Widać było, że te tzw. pseudo-solidarnościowe „elyty” zdradziły. Oni wmawiali narodowi zwycięstwo. Ta durnowata dziennikarka ogłosiła „koniec komunizmu”. To było głosowanie za 39 proc. demokracją. Ci zdrajcy z „Solidarności” do dzisiaj funkcjonują w tym oszustwie. To była największa zdrada. „Solidarność” nie wygrała, przywódcy „Solidarności”, ci normalni, prawdziwi zostali skazani na zamilczenie. Przypominam sobie kiedy z Gwiazdów robiono „popaprańców”, nieudaczników. Ja też byłam skazana na zamilczenie przed dwadzieścia kilka lat. W szkole prawniczej STASI w Poczdamie uczono funkcjonariuszy takich rzeczy jak działanie na rzecz przygotowania pewnych osób z dziedziny kultury i nauki jako niezdolnych do awansu. Dokonano wymiany elit w „Solidarności”. Przypominam, że w 1981 r. po raz pierwszy przeprowadzono demokratyczne wybory, a naród zorganizował się w związki zawodowe i stowarzyszenia – zakończyła Jadwiga Chmielowska.

Telewizja Republika

Wiadomości

Nieoficjalny kandydat PiS na prezydenta ścigany listem gończym przez Rosję

Dlaczego Tusk nie pomaga powodzianom?

Sikorski czy Trzaskowski? Dziś głosowanie w prawyborach KO

KO rządzi. Prawie połowa Polaków ma problemy finansowe

Karambol na A4. Jest ofiara śmiertelna

Przełom w Szwecji? Wzywa do wstrzymania nadawania obywatelstw

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Bolsonaro jak Trump. Chcą uniemożliwić start byłemu prezydentowi

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Najnowsze

Nieoficjalny kandydat PiS na prezydenta ścigany listem gończym przez Rosję

Karambol na A4. Jest ofiara śmiertelna

Przełom w Szwecji? Wzywa do wstrzymania nadawania obywatelstw

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Dlaczego Tusk nie pomaga powodzianom?

Sikorski czy Trzaskowski? Dziś głosowanie w prawyborach KO

KO rządzi. Prawie połowa Polaków ma problemy finansowe