Cenckiewicz odpowiada na atak portalu Onet
Jest Pan propagandystą, któremu Stróżyk z Duszą i "źródła" w KPRM mogą suflować co chcą - napisał prof. Sławomir Cenckiewicz do Kamila Dziubki z Onetu. Historyk zasugerował również, że redakcja mogła dostać dokumenty zwierające dane wrażliwe.
Były szef komisji ds. rosyjskich wpływów i współautor serialu TVP "Reset" stracił dostęp do informacji niejawnych - napisał Kamil Dziubka. Powołał się na kompromitowaną od lat przez atakowanego historyka Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. To według niej prof. Cenckiewicz miał rzekomo skłamać w "tzw. ankiecie bezpieczeństwa z obawy o ujawnienie faktów mogących narazić go na wstyd i kompromitację".
Cenckiewicz rewelacje Dziubki skomentował na X.
"Szanowni Państwo,
z tego kłamliwego tekstu @KamilDziubka wynika wprost, że 33-stronnicowa odpowiedź @PremierRP w osobie Radosława Kujawy (w zastępstwie @donaldtusk), zawierająca dane wrażliwe została przekazana do @OnetWiadomosci.
Pisze o tym wprost Dziubka:
"Onet zna szczegóły uzasadnienia tej decyzji, ale ze względu na wrażliwe informacje w niej zawarte, ograniczymy się do podania kluczowych faktów".
Niczego nie ukrywałem w ankiecie, niczego się nie wstydzę i niczego nie boję, ale chce jedynie podkreślić, że dziś doszło do rażącego naruszenia prawa i domagam się od @Adbodnar @PK_GOV_PL wyjaśnienia okoliczności przekazania tego dokumentu i tych informacji do Onet.
Dokument o którym jest tu mowa został wytworzony w 3 egzemplarzach (zamieszczam poniżej skan ostatniej strony), z których jeden trafił do mnie (za pośrednictwem mec. Kurek), drugi do #SKW, zaś trzeci "ad acta" pozostał w KPRM.
Bezprawny przeciek do Onet nastąpił zatem z #SKW lub KPRM. Domagam się wyjaśnienia tej sprawy!
Mimo takich metod nigdy mnie nie uciszycie i nie zastraszycie. Nigdy nie przestanę pisać o sytuacji w #SKW, o destrukcyjnej roli #Stróżyk, #Nosek, #Pytel #Pilarz i #Dusza dla kontrwywiadu. Oni NIGDY nie powinni pracować w polskich służbach - wtedy i teraz!
Nigdy nie zrezygnuję z ujawniania prawdy o współpracy SKW z FSB i okoliczności podpisania antypolskiej umowy z ludźmi Putina z 13 września 2013 r.
Nigdy też nie zaprzestanę pisać o Donaldzie Tusku, @TomaszSiemoniak i całej waszej ekipie resetu z Rosją, która prowadziła Polskę do zguby.
Niebawem zresztą nowe fakty! Baliście się filmu #Reset (który Dziubka przeżywa do dzisiaj) to dostaniecie podwójną #Zgoda - po książce, także filmową! Zdziwicie się!
My się was nie boimy! I wygramy! Tu jest Polska a nie Rosja i Łubianka, gdzie reseciarze z SKW ściskali łapę kryminalisty i szefa FSB Aleksandra Bortnikowa!
Przyjaciołom i ludziom dobrej woli dziękuję za wsparcie!
Niech Was prowadzi w Adwencie brzemienna Maryja - Królowa Polski, Która zetrze głowę węża - ojca kłamstwa, zła i zdrady.
AMDG
Sławomir Cenckiewicz"
Sprawę skomentował też dyrektor programowy Republiki Michał Rachoń.
"Największym problemem jaki reseciarze mają z @Cenckiewicz jest to, że po roku szukania kwitòw nie są w stanie znaleźċ nic czym można w niego uderzyċ.
Dlatego jedyne co pozostaje to mętne insynuacje. Używają ich dlatego, że kwerenda skutków prorosyjskiej polityki prowadzonej przez @donaldtusk, którą przeprowadził prof. Cenckiewicz ujawniła jak głęboko w relacje z Rosją wszedł lider @Platforma_org a wraz z nim najważniejsi politycy rządzącej dziś Polską koalicji 13Grudnia".
O SKW pisaliśmy też tu:
Działalność SKW w minionym roku to katastrofa
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.