Prof. Cenckiewicz odpowiada na zaczepki Giertycha ws. jego przodka w UB. W tle spór o historię rodziny Schnepfów

Po pozwie Doroty Wysockiej-Schnepf przeciwko Krzysztofowi Stanowskiemu w sieci wrócił temat przeszłości rodzinnej Schnepfów. W obronie twórcy Kanału Zero głos zabrał poseł Konfederacji Konrad Berkowicz. Na jego wpis zareagował Roman Giertych, który zaczął porównywać sytuację do rodziny prof. Sławomira Cenckiewicza. Historyk natychmiast stanowczo odpowiedział.
Giertych atakuje Cenckiewicza
Dorota Wysocka-Schnepf złożyła pozew przeciwko Krzysztofowi Stanowskiemu, zarzucając mu atak na jej rodzinę w niedawnej kampanii prezydenckiej. To wywołało falę komentarzy w sieci i temat teścia pracowniczki TVP, Maksymiliana Schnepfa, który był oficerem komunistycznym, podejrzewanym o czynny udział w Obławie Augustowskiej.
Polityk Konfederacji Konrad Berkowicz stanął w obronie Stanowskiego, pisząc:
— Dla przypomnienia: Teść Doroty Wysockiej Schnepf, Maksymilian Schnepf to zbrodniarz komunistyczny, który brał udział w zgładzeniu 21 Polaków w obławie Augustowskiej. Tutaj nie ma czego wybielać — wskazał.
Na ten wpis odpowiedział Roman Giertych, poseł Koalicji Obywatelskiej. Zamiast odnosić się do sprawy Schnepfów, skierował swoją uwagę z niczego na rodzinę prof. Cenckiewicza:
— Dla przypomnienia, skoro już jedziemy po rodzinach, dziadek pana Cenckiewicza to brutalny kat UB. Zabijał, torturował i ścigał polskich patriotów. Nic tego nie wynika dla oceny jego wnuka, ale skoro mamy rozpowszechniać wiedzę historyczną to proszę bardzo — napisał Giertych.
Obecny szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego nie pozostawił tego bez reakcji. Potwierdził, że jego dziadek rzeczywiście był funkcjonariuszem UB, ale zaznaczył też, że o odróżnieniu od Wysockiej-Schnepf nigdy nie próbował go bronić:
— To prawda (chociaż mec. Giertych pisał w przeszłości, że związek między działalnością UBeka dziadka i mój jednak istnieje), poza tym że sam to odkryłem i nigdy tego bandyty nie broniłem! — napisał Cenckiewicz.
Historyk dołączył zdjęcie fragmentu swojej książki, w której sam opisał mroczną przeszłość swojego dziadka. Wskazał tym samym, że w odróżnieniu od rodziny Schnepfów, nigdy nie wybielał komunistycznych zbrodniarzy.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Żurek chce zastraszyć sędziów! Prezes TK: w Polsce najważniejszym prawem jest Konstytucja!

Andrzej Poczobut nominowany do Nagrody Sacharowa przez grupę EKR

Tusk nie pogodził się z sukcesami zagranicznych wizyt prezydenta? Leśkiewicz odpowiada na atak
