CUDOWNE OCALENIE! Na dmuchanym materacu dryfowała 11 km od plaży

Fale porwały opalającą się na dmuchanym materacu Rosjankę w głąb morza. Prąd w okolicy miasta Retimno na Krecie był tak silny, że 55-latka nie była w stanie sama dopłynąć do brzegu. Uratowano ją po 21 godzinach.
Olga Kuldo ma poważne poparzenia słoneczne. Z powodu wychłodzenia i problemów z sercem musiała zostać przetransportowana do szpitala – informuje portal heute.at.
55-letnia lekarka do Grecji przyjechała z mężem i 28-letnią córką. Gdy wieczorem kobieta nie wróciła do hotelu, jej rodzina podniosła alarm. Poszukiwania na skuterach nie przyniosły rezultatu i musiały zostać przerwane po zapadnięciu zmroku.
Dopiero następnego dnia Rosjankę zauważyli z samolotu strażnicy graniczni. Kobieta wciąż leżała na materacu, oddalona od brzegu o 11 kilometrów. . Jej córka napisała na Facebooku, że „wydarzył się cud”.
Najnowsze

Bodnar za wszelką cenę chce uniemożliwić zaprzysiężenie nowego prezydenta? Napisał list do Hołowni

Rzecznik Instytutu Pileckiego stracił swoją funkcję! Kto go zastąpi?

Leon XIV: niech powrót do korzeni wiary pozwoli nam doświadczyć daru pocieszenia Boga
