Centralne Biuro Antykorupcyjne po raz drugi weszło dziś do resortu skarbu. Jak ustalili dziennikarze TVN 24, śledczy zażądali wydania dokumentów związanych z prywatyzacją Ciech SA.
Funkcjonariusze, którzy weszli do ministerstwa na zlecenie prokuratury, chcieli także nośników użytkowanych przez prezesa Giełdy Papierów Wartościowych Pawła Tamborskiego oraz byłego wiceministra skarbu Rafała Baniaka.
Jak informuje portal tvn24.pl, CBA zażądało też ksiąg wejścia i wyjścia do resortu skarbu za ostatnie lata.
– To było uzupełniające żądanie wydania rzeczy. Chodzi o zabezpieczenie dokumentów mających znaczenie dla naszego postępowania. Jest ono w toku, prowadzimy je w sprawie, a nie przeciwko komuś – mówi portalowi Piotr Woźniak, naczelnik wydziału zwalczającego korupcję i przestępczość zorganizowaną w warszawskiej prokuraturze apelacyjnej.
To już drugi raz, kiedy Centralnego Biura Antykorupcyjnego wkroczyło do biura Ministerstwa Skarbu. Pierwszy raz miał miejsce 14 października. Wtedy funkcjonariusze weszli także do Giełdy Papierów Wartościowych.
Przypomnijmy, że to Telewizja Republika w programie Anity Gargas pt. „Zadanie specjalne” jako pierwsza mówiła o nieprawidłowościach przy prywatyzacji spółki Ciech oraz powiązań Pawła Tamborskiego. CZYTAJ WIĘCEJ