– Liderka protestu była przeciwko temu, aby na pieniądze dla najbardziej potrzebujących składali się najbogatsi – obnażył brak logiki Tadeusz Cymański, odnosząc się do dzisiejszej manifestacji osób niepełnosprawnych i ich rodziców. Rozmowę poprowadził red. Marcin Bąk.
W Warszawie protestowały dziś osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie. Manifestacja odbyła się pomimo deklaracji rządu o specjalnym dodatku dla osób niepełnosprawnych. Na początku rozmowy przywołano wypowiedź Władysława Teofila Bartoszewskiego, który obecny był na manifestacji.
– Rok temu w maju, kiedy trwał protest osób niepełnosprawnych i rodziców w Sejmie, opozycja podpisała tzw. pakt solidarnościowy, który gwarantował pakiet dla osób z niepełnosprawnościami, dodatek na rehabilitacje, gwarancję dostępu osób do obiektów użyteczności publicznej – tłumaczył polityk Koalicji Obywatelskiej.
– Ten protest jest bardzo potrzebny. Jest to protest polityczny, o czym ładnie powiedziała Iwona Hartwich. Rodzic dziecka niepełnosprawnego, chcąc nie chcąc, staje się politykiem. Całe życie skupia się na pisaniu wniosków. To żebranie o godne życie – rozpoczęła Kornelia Wróblewska.
"Nie jesteście Janosikiem!"
Obecny w studio Tadeusz Cymański wskazał, że "w tej sprawie warto pamiętać o pewnych szczegółach". – Spór szedł o to czy 500 złotych pójdzie w gotówce czy świadczeniach. Zapowiedzieliśmy fundusz dla niepełnosprawnych. Przypomnę szokujący szczegół. Liderka protestu była przeciwko temu, aby na pieniądze dla najbardziej potrzebujących składali się najbogatsi. Wprowadzamy podwyższenie stawki ZUS-owskiej. Nie wszystko jest idealnie, ok. Może to nie są ogromne pieniądze, ale wszystko, co robi dziś rząd, jest widoczne. Atakuje się nas, że to jałmużna. Wkrótce wybory. To Polacy zdecydują, komu wręczą klucze do państwa – tłumaczył polityk.
Opodatkowanie najbogatszych Polaków poseł Wróblewska oceniła negatywnie. – Nie można dzielić społeczeństwa. Nie jesteście Janosikiem. Potrzebne jest wsparcie systemowe. Komu zabieracie na rzecz daniny, na rzecz 500 Plus? Zabieracie wszystkim Polakom – zarzuciła.
– Pokażmy Polakom co nas dzieli. Pani powiedziała, że zabieramy obywatelom. Czy pani ma wiedzę, jak w Europie, do której dążymy, jak wygląda to zabieranie? – zapytał, wskazując na państwa Europy Zachodniej. – Rolą państwa jest to co nazywa się redystrybucją. Proszę zobaczyć jak na Zachodzie zbiera się pieniądze na programy socjalne i pomoc dla osób niepełnosprawnych. Spierajmy się, krytykujmy nawzajem. Proszę nie kwestionować tego, że bogaci, najsilniejsi powinni pomagać biedniejszym – odparł Cymański.
"Pedofilia w Kościele zdominowała kampanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego"
Nie bronię się, ale zachęcam do sprawdzania informacji. Nikt w tej sprawie nie zrobił więcej niż Prawo i Sprawiedliwość. W 2017 roku minister Ziobro wprowadził karę więzienia za ukrywanie pedofilii – podsumował Cymański.