Przejdź do treści
Burmistrz wzywa do samoewakuacji: istnieje ryzyko zniszczenia mostu
zrzut z platformy X @golcheck

Burmistrz Głuchołaz zaapelował do mieszkańców miasta i niżej położonych wiosek, którzy mieszkają w pasie do 200 metrów od rzeki o samoewakuację. Zdaniem samorządowca poziom wody w Białej Głuchołaskiej jest tak wysoki, że rzeka może zniszczyć most tymczasowy i wedrzeć się za wały.

Niż genueński dotyka również inne miejsca (województwa: dolnośląskie, śląskie, małopolskie). Do odwołania zamknięte zostało polsko-czeskie przejście graniczne w Gołkowicach w gminie Godów (powiat wodzisławski). Zalana i nieprzejezdna jest też droga wojewódzka nr 328 w Nowym Kościele w gminie Świerzawa na Dolnym Śląsku.

Paweł Szymkowicz powiedział PAP, że ze względu na bardzo wysoki poziom wody w Białej Głuchołaskiej zaapelował do mieszkańców miasta i osób z miejscowości poniżej Głuchołaz mieszkających blisko rzeki, by możliwie szybko przenieśli się w bezpieczne miejsca.

"Biała Głuchołaska nigdy nie była tak wysoko, a wody nadal przybywa. Między rzeką a konstrukcją mostu tymczasowego w na drodze krajowej nr 40 w Głuchołazach praktycznie nie ma już przerwy. Istnieje realne ryzyko, że woda uszkodzi most, przeleje się przez wały. Ze względu na ukształtowanie terenu, jeżeli tak się stanie, będzie mogła wrócić do swojego koryta dopiero po zalaniu Bodzanowa i Świętowa. Dlatego apeluję do wszystkich mieszkańców z terenów zagrożonych, by rozważyli udanie się możliwie szybko do rodzin, znajomych, w bezpieczne miejsce. Gdy zawyją syreny alarmowe, może być już za późno" - powiedział Szymkowicz.

Burmistrz poinformował, że koło Bodzanowa woda uszkodziła wały. Istnieje ryzyko, że konstrukcja mostu spiętrzy wodę i skieruje ją do centrum miasta Głuchołazy. Zdaniem samorządowca sytuacja powinna wyjaśnić się w ciągu kilkudziesięciu najbliższych godzin.

Żołnierze 10 Opolskiej Brygady Logistycznej rozpoczęli przewożenie ciężkiego sprzętu, w tym amfibii z 1 Pułku Saperów w Brzegu, który może być użyty do ewakuacji ludzi i mienia z zagrożonego terenu.

Dyżurny stanowiska kierowania Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Złotoryi przekazał PAP, że w sobotę w miejscowości Nowy Kościół rzeka Kaczawa, która płynie wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 328, wystąpiła z koryta i zalała jezdnię.

„Zalanie jest tak duże, że uniemożliwia przejazd. Zalane zostały również posesje w pobliżu trasy. Mieszkańcy nie chcieli się ewakuować, przenieśli się na piętra budynków” - powiedział strażak.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozuje w województwach dolnośląskim, opolskim, śląskim i małopolskim od czwartku do niedzieli sumę opadów sięgającą 150 litrów na metr kwadratowy, co może spowodować gwałtowne powodzie. W tych województwach obowiązuje ostrzeżenie przed intensywnymi opadami najwyższego - trzeciego stopnia. Największe opady deszczu prognozowane są w Kotlinie Kłodzkiej.

Do godz. 6 rano strażacy odnotowali 1300 interwencji związanych z usuwaniem skutków deszczu - poinformowała w sobotę rano Państwowa Straż Pożarna. W Głuchołazach (woj. opolskie) rzeka przekroczyła stan alarmowy o ponad 2 metry.

Jak poinformowała PSP na platformie X, najwięcej interwencji miało miejsce na terenie województw: dolnośląskiego - 650, opolskiego - 231, śląskiego - 173, małopolskiego - 76 oraz wielkopolskiego - 48.

W miejscowości Głuchołazy w woj. opolskim rzeka Biała Głuchołaska osiągnęła poziom ponad 2 metry powyżej stanu alarmowego. "Miasto i rzekę zabezpiecza w tej chwili około 100 strażaków, w tym między innymi 2 plutony wsparcia z woj. łódzkiego" - informuje PSP.

Ewakuacja częściowa w związku z wysoką wodą nastąpiła w miejscowości Morów (woj. opolskie).

Do powiatu prudnickiego zadysponowano dwa plutony wsparcia z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Kielcach.

"W woj. dolnośląskim, bardzo trudna sytuacja jest w powiecie kłodzkim, gdzie odnotowano już około 200 zdarzeń" - przekazała PSP.

IMGW poinformowało, że nad południową i centralną częścią województwa opolskiego wolno przesuwa się strefa deszczu, w której występują opady o natężeniu od 10 do 15 litrów deszczu na godzinę.

Źródło: PAP

Wiadomości

13.12.1981 i 13.12.2023 - Dni Hańby Narodowej

Przyłębska: „Trybunał działa i nie ulega presji”

Polska 9 grudnia – co wydarzyło się tego dnia

Koordynator Tuska zamiast robić, szuka winnych. Stara sztuczka

Republika. Poranek i przedpołudnie z red. Adrianem Klarenbachem

Republika. O godz. 9 zapraszamy na najnowszy odcinek W Ruchu

To ona będzie doradcą przyszłego prezydenta USA

Romanowski może trafić do aresztu już dziś

Pułkownik SOP zaatakował ratowników medycznych podczas interwencji

"To wizja wariatów", mówi o dyrektywie budynkowej polska europosłanka i żąda wycofania się z "patologicznych zapisów"

Historyczne upokorzenie Putina. Libia planem "B"?

Polskie cementownie na skraju upadku. Wiadomo kto winien

Ona kończy dziś 90 lat. "Przyszłość przed mną" - mówi

Orszaki Trzech Króli 2025 pod hasłem "Kłaniajcie się królowie!"

Aktywiści klimatyczni wyłączyli oświetlenie świąteczne w Lizbonie

Najnowsze

13.12.1981 i 13.12.2023 - Dni Hańby Narodowej

Republika. Poranek i przedpołudnie z red. Adrianem Klarenbachem

Republika. O godz. 9 zapraszamy na najnowszy odcinek W Ruchu

To ona będzie doradcą przyszłego prezydenta USA

Romanowski może trafić do aresztu już dziś

Przyłębska: „Trybunał działa i nie ulega presji”

Polska 9 grudnia – co wydarzyło się tego dnia

Koordynator Tuska zamiast robić, szuka winnych. Stara sztuczka