Gościem red. Ilony Januszewskiej w programie „Republika po południu” był Stanisław Bukowiec (Porozumienie) oraz Krzysztof Paszyk (Koalicja Polska).
Stanisław Bukowiec odniósł się do słów lidera PSL-u, Władysława Kosiniaka-Kamysza, który podczas konferencji prasowej stwierdził, że rząd ustalił już datę wyborów na 23 czerwca.
Nie mogę nic potwierdzić bo osobą, która zarządza terminem wyborów jest marszałek Sejmu i to od decyzji pani marszałek będzie zależało kiedy pójdziemy do wyborów – pójdziemy albo zagłosujemy korespondencyjnie – zaznaczył Bukowiec
– Bardzo prosiłbym, aby senatorowie PSL poparli ten apel, aby tym razem Senat nie pracował blisko 30 dni nad poprawkami nad tym projektem tylko żeby dość sprawnie prace w Senacie przebiegały, abyśmy mogli jako Polacy jak najszybciej do tych wyborów pójść. – wskazywał polityk, zwracając się do drugiego gościa Telewizji Republika Krzysztofa Paszyka.
Odniósł się także do licznych głosów ze strony opozycji o tym, że zmiana daty wyborów nie jest zgodna z przepisami i zasadami demokratycznego państwa.
– Ze zdumieniem słucham słów przedstawicieli opozycja którzy całkowicie zmienili retorykę, ale w różnych zapisach choćby internetowych nic nie ginie i jeśli porównam komentarze polityków opozycji sprzed 10 maja i po 10 maja to są diametralnie różne. (…) Ten termin nie mógł być zrealizowany a w sposób bezpośredni przyczyniła się do tego obstrukcja Senatu (…) Propozycja z jaką wyszedł obóz Zjednoczonej Prawicy, czyli wybory mieszane t o jest rozwiązanie, które spełnia wiele postulatów również które słyszeliśmy ze strony posłów opozycji. Liczę ze Senat przeprowadzi te procedurę szybciej
ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA CAŁEJ ROZMOWY Z GOŚĆMI TELEWIZJI REPUBLIKA :