Brutalny napad na Polaków w Irlandii. Nie żyje 35-latek

W niedzielę nad ranem w domu w miejscowości Ballincollig w hrabstwie Cork doszło do brutalnego napadu. 35-letni Polak został postrzelony, po czym zmarł w szpitalu; jego partnerka została ciężko ranna.
Według doniesień brytyjskich mediów, do napadu doszło w niedzielę, ok. 3.00. Do mieszkania Polaków wtargnęło czterech uzbrojonych mężczyzn. Napastnicy postrzelili 35-latka oraz zranili jego partnerkę. Poszkodowani trafili do szpitala. Mimo wysiłków lekarzy, mężczyzna zmarł ok. 5.30; kobiecie nie zagraża niebezpieczeństwo.
Podczas napadu w domu znajdowała się jeszcze jedna kobieta z dwójka małych dzieci. Ani jej, ani dzieciom nic się nie stało.
Napastnicy po ucieczce porzucili i podpalili BMW, którym przyjechali.
Według nieoficjalnych informacji zabity Polak mieszkał w Irlandii od pięciu lat i prowadził działalność gospodarczą związaną z utrzymaniem terenów zielonych.
Funkcjonariusze irlandzkiej policji prowadzą śledztwo w sprawie. Osoby, które mogły być świadkami zdarzenia proszone są o kontakt pod numerem 021 4946200 lub 1800 666 111, albo o zgłoszenie się na dowolny posterunek policji.
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Premier Wielkiej Brytanii po zamachu na synagogę w Manchesterze mówi o "codziennym zagrożeniu nienawiścią na tle antysemickim"
Tysiące demonstrujących nad Sekwaną. Francuzi nie chcą cięć budżetowych proponowanych przez nowy rząd
Die Welt: Odszkodowania dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej powinny być wypłacane natychmiast
Najnowsze

Wieniawa o miłości: „Szukam i wierzę, że się uda”

Premier Wielkiej Brytanii po zamachu na synagogę w Manchesterze mówi o "codziennym zagrożeniu nienawiścią na tle antysemickim"

Dlaczego PO chce zlikwidować CBA? Ostry spór w Republice o walkę z korupcją
