Przejdź do treści
Brak obwieszczeń dot. stołecznego referendum to nie przestępstwo. Śledźtwo umorzone
flickr.com/ Piotr Drabik/ CC BY 2.0

Z braku znamion przestępstwa stołeczna prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie domniemanego przestępstwa prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz, jakim miało być niepoinformowanie warszawiaków w obwieszczeniach o referendum ws. jej odwołania.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Przemysław Nowak powiedział w piątek, że Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ umorzyła sprawę jeszcze w grudniu 2013 r. - Uznano, że nie doszło do przestępstwa - dodał. Postanowienie o umorzeniu jest prawomocne.

Gdy w listopadzie 2013 r. wszczynano śledztwo, Nowak mówił, że potrzeba taka wynika z konieczności przesłuchania urzędnika miasta, który odpowiadał za rozplakatowanie obwieszczeń o referendum. Wyjaśnił, że takiego przesłuchania nie można dokonać w trybie postępowania sprawdzającego (które poprzedza decyzję o wszczęciu śledztwa lub jego odmowie).

Zawiadomienie do prokuratury złożył Maciej Wąsik, radny PiS, według którego doszło do przestępstwa z artykułu 231 kodeksu karnego. Stanowi on, że funkcjonariusz publiczny, który przekraczając uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze do 3 lat więzienia.

Obwieszczenie w sprawie obwodów do głosowania w referendum nie zostało we właściwy sposób podane do wiadomości mieszkańców Warszawy - twierdził jeszcze przed referendum prezes PiS Jarosław Kaczyński. Mówił, że 13 września prezydent Warszawy wydała obwieszczenie w sprawie podania do publicznej wiadomości informacji o numerach i granicach obwodów, ale - zdaniem szefa PiS - "obwieszczenia tego w żaden sposób nie można uznać za „podane do wiadomości wyborców”, tak aby wykonane zostały przepisy kodeksu wyborczego oraz ustawy o referendum lokalnym".

Powodem - według Kaczyńskiego - był fakt, że obwieszczenie jest dostępne "wyłącznie na stronach internetowych Urzędu m.st. Warszawy oraz urzędów dzielnic warszawskich" i "nie jest ono rozlepione w odpowiedniej liczbie w formie afiszy w miejscach wywieszania ogłoszeń, tak aby informacje dostępne były wszystkim wyborcom, a nie tylko tym mogącym korzystać z internetu".

Rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk mówił wtedy, że w całej Warszawie jest ponad 1000 obwieszczeń. Zaznaczył, że rozwieszają je dzielnice w wyznaczonych do tego miejscach, ponadto obwieszczenia są również przekazywane przez miasto do administracji spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. - Liczba obwieszczeń jest dokładnie taka, jak we wszystkich poprzednich wyborach, liczby są takie same - dodał wówczas rzecznik.

Referendum z 13 października w sprawie odwołania Gronkiewicz-Waltz uznano za nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji. Oddano w nim 343 732 głosy. Byłoby ono ważne, gdyby wzięło w nim udział 3/5 liczby wyborców, którzy głosowali w wyborach prezydenta Warszawy w 2010 r., czyli co najmniej 389 430 osób.

pap

Wiadomości

Na żywo z Grand Rapids: Ostatni wiec Donalda Trumpa

Ksiądz Lachowicz, brutalnie zaatakowany siekierą, nie żyje

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało mu się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Najnowsze

Na żywo z Grand Rapids: Ostatni wiec Donalda Trumpa

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Ksiądz Lachowicz, brutalnie zaatakowany siekierą, nie żyje

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało mu się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia