Blisko 47 proc. wyborców chce powrotu biedy i zamordyzmu. Co to za kraj?
Gdyby wybory do Sejmu odbywały się dziś, na Zjednoczoną Prawicę głos oddałoby 37 proc. badanych. Tak wynika z sondażu pracowni Estymator dla portalu DoRzeczy.pl. Powrotu Platformy Obywatelskiej będącej wiodącą siłą w KO i mającej w swoim dorobku wyprzedaż wszystkiego, co narodowe chciałoby 28,8 proc. respondentów. Niewiele różniącą się w swoim przekazie i zamierzeniach Polskę 2050 popiera 9,1 proc. Lewicę posiadającą w swoich szeregach PZPR-owskich dygnitarzy widzi w parlamencie 8,9 proc. Konfederacja zdobyła zaufanie 7,6 proc. badanych, a PSL 6,6 proc.
Poza Sejmem znalazłoby się ugrupowanie Kukiz’15, na które chce zagłosować 1,4 proc. respondentów. W sondażu zbadano również, jak przedstawiałyby się wyniki w blokach koalicyjnych.
Prawo i Sprawiedliwość, Zjednoczona Prawica wraz z Kukiz’15 uzyskałoby 38,9 proc. głosów. Koalicja Obywatelska (Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Zieloni, Inicjatywa Polska) - otrzymałaby 29,1 proc. głosów, a Polska 2050 z Polskim Stronnictwem Ludowym-Koalicją Polską - 13,5 proc.
Do Sejmu weszłaby też Lewica, która dostałaby 9,5 proc. głosów oraz Konfederacja (Nowa Nadzieja, Ruch Narodowy) - 8,4 proc. głosów.
Z sondażu wynika też, że szacowana frekwencja wyborcza wyniosłaby 56 proc.