Proponowane przez premiera Donalda Tuska wsparcie finansowe w odbudowie budynków, które ucierpiały na skutek powodzi jest niewystarczające - ocenił we wtorek przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak, przedstawiając projekt PiS zakładający m.in. pokrycie kosztów odbudowy "w 100 procentach".
Podczas wtorkowej konferencji prasowej politycy Prawa i Sprawiedliwości przedstawili projekt ustawy zakładający pomoc ofiarom powodzi. Wśród propozycji wymienili utworzenie specjalnego Funduszu Przeciwdziałania Skutkom Powodzi czy sfinansowanie do 98 proc. kosztów odtworzeniowych inwestycji w samorządach. Posłowie chcą również, żeby każdy z poszkodowanych mógł się ubiegać o bezzwrotną pomoc doraźną w wysokości ponad 24 tys. zł.
Projekt zakłada także wsparcie w odbudowie budynków "w 100 procentach". Jak mówił przewodniczący klubu PiS, wsparcie to opierałoby się o działania biegłych i rzeczoznawców, tak, żeby ten proces był "transparentny", "aby każdy mógł wiedzieć, jakie koszty zostały poniesione w wyniku działań żywiołu".
Jak mówił Błaszczak, proponowane przez rząd wsparcie finansowe w odbudowie budynków, które ucierpiały na skutek powodzi jest niewystarczające. "To są zbyt niskie sumy, za jakie nie sposób odbudować czegokolwiek, nie można odbudować domu" - mówił Błaszczak.
Pakiet proponowany przez PiS przewiduje także możliwość skorzystania z dodatkowego urlopu przez wszystkich poszkodowanych oraz zaangażowanych w akcje ratunkowe, a także wsparcie przedsiębiorców, podobne do tzw. funduszu covidowego.
W związku z tym poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk zaapelował do marszałka Sejmu Szymona Hołowni o jak najszybsze zwołanie posiedzenia, żeby "o tym naprawdę solidnie porozmawiać".
Źródło: PAP; X.com