Polskie służby mają opracowany mechanizm sprawdzania uchodźców. Syryjczyków jesteśmy w stanie weryfikować, ale jeżeli będziemy mieli uchodźców z Erytrei, którzy uciekają do Europy przez Libię, to ocena tych ludzi będzie o wiele trudniejsza – uważa polityk PO, Marek Biernacki.
Koordynator ds. służb specjalnych mówił w RMF FM, że uchodźcy to problem "bardziej złożony". – Uważam, że Europa przeżywa duży kryzys, bo leczy objawy, a nie leczy samej choroby. Chorobą jest - nie ukrywajmy - rozpad pewnego porządku na Bliskim Wschodzie i w północnej Afryce po wiośnie arabskiej – powiedział Biernacki.
– Jeżeli nie zatrzymamy tej choroby, nie wytniemy tego nowotworu, to tego typu emigracja będzie narastała – dodał.
W ocenie Biernackiego polskie służby specjalne będą starały się weryfikować imigrantów wjeżdżających do naszego kraju. Polityk przyznał jednak, że "byłby osobą niepoważną, gdyby wszystko od razu gwarantował na sto procent".
CZYTAJ TAKŻE: