Kiedy byłem miłym gejem jeżdżącym na rowerze i pijącym wodę, to byłem dla nich super. Ale kiedy różne lisy i wilki zobaczyły, że godzę w ich interesy, że TVP nie będzie już partyjna, że dokonamy zmiany, zaczęły nas atakować! Bo czują, że Wiosna dokona realnej zmiany! – wskazuje na Twitterze Robert Biedroń (Wiosna).
„Kiedy byłem miłym gejem jeżdżącym na rowerze i pijącym wodę, to byłem dla nich super. Ale kiedy różne lisy i wilki zobaczyły, że godzę w ich interesy, że TVP nie będzie już partyjna, że dokonamy zmiany, zaczęły nas atakować! Bo czują, że Wiosna dokona realnej zmiany!” – napisał (nie bez wyraźnego żalu) Robert Biedroń.
„Można zgadzać się albo nie, ale w jednym Emmanuel Macron ma rację. Europa potrzebuje odrodzenia. Musimy wyrwać się z potrzasku nacjonalistów. Chcemy Europy solidarnej, dumnej i silnej, żeby to osiągnąć potrzebujemy zmiany! Europa musi zakwitnąć na nowo!” – dodał w kolejnym tweecie.
Czy Biedroniowi chodzi o ciągłe protesty żółtych kamizelek? Anarchię w kraju? Brutalność policji? Gratulujemy wzorców.
Kiedy byłem miłym gejem jeżdżącym na rowerze i pijącym wodę, to byłem dla nich super. Ale kiedy różne lisy i wilki zobaczyły, że godzę w ich interesy, że TVP nie będzie już partyjna, że dokonamy zmiany, zaczęły nas atakować! Bo czują, że Wiosna dokona realnej zmiany!
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) 4 marca 2019