Chcemy, aby od 1 września 2023 r. podstawy przedsiębiorczości zostały zastąpione nowym przedmiotem: biznes i zarządzanie – powiedział w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Nowy przedmiot znalazłby się na maturze od 2027 r. jako przedmiot do wyboru.
Czarnek w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie wziął udział w spotkaniu dotyczącym rozpoczęcia konsultacji na temat praktycznego nauczania przedsiębiorczości w szkołach.
Poinformował, że na początku roku szkolnego 2023/2024 MEiN planuje uruchomienie nowego przedmiotu – biznes i zarządzanie.
- Dziś jest tak, że w polskim systemie szkolnictwa przewidzianych jest na ten moment 60 godzin lekcyjnych zajęć związanych z ekonomią i finansami w ciągu 12 lat edukacji. Jak to podzielimy przez 45 minut, to wychodzi, że edukacją dotyczącą ekonomii i finansów zajmujemy naszym uczniom dwa dni w ciągu dwunastu lat. To zdecydowanie za mało – ocenił minister.
Przyznał, że postępem jest to, że podstawy nauczania ekonomii weszły do programu nauczania.
Zdaniem Czarnka wciąż jednak za mało jest praktycznych aspektów przedsiębiorczości. - Dlatego chcemy, aby od 1 września 2023 r. podstawy przedsiębiorczości zostały zastąpione nowym przedmiotem: biznes i zarządzanie – poinformował.
Według ministra w nowym przedmiocie „mieści się wszystko, co jest potrzebne młodemu człowiekowi, żeby poznał świat finansów, świat zarządzania, żeby mógł od początku podejmować racjonalne, rozsądne decyzje finansowe".
Dodał, że przedmiot ma również przekonać młodych, że warto podejmować działalność gospodarczą i prowadzić firmę
- Są osoby, są przedsiębiorstwa w Polsce, jest ich ogromnie wiele, którzy rzeczywiście decydują o rozwoju naszego kraju. I dobrze, żeby młodzi ludzie byli przekonani co do tego, że oni też mogą decydować o rozwoju kraju w niedalekiej przyszłości – podkreślił.
Zdaniem ministra edukacji niewielka skłonność do przedsiębiorczości zmieniła się na przestrzeni czasu.
- Chcemy przyspieszyć. Potrzebujemy menadżerów, potrzebujemy ludzi odważnych, którzy będą świadomi tego, jak zarządzać, co to jest biznes, ale będą też umieli radzić sobie w swoim gospodarstwie domowym, w podejmowaniu decyzji finansowych, ale też będą potrafili rozliczać się z podatków – stwierdził Czarnek.
Ocenił, że obecnie tylko 30 proc. osób na świecie ma wiedzę na temat podstawowych pojęć z dziedziny finansów i biznesu. - Chcemy, żeby ten odsetek w Polsce był zdecydowanie wyższy niż średnia światowa – zaakcentował minister edukacji i nauki.
Pełnomocnik Ministra Edukacji i Nauki ds. Transformacji Cyfrowej Justyna Orłowska zaznaczyła, że uczniowie zainteresowanie tematyką przedsiębiorczości i ekonomii będą mogli realizować nowy przedmiot w szkołach ponadpodstawowych na poziomie rozszerzonym, a także będą mogli dobrowolnie zdawać z niego maturę. - Pierwsza matura, nowa matura będzie już od 2027 r. – przekazała Orłowska.
Jednocześnie – dodała – zajęcia z nowego przedmiotu mają być prowadzone w sposób jak najbardziej praktyczny. - Z wykorzystaniem zarządzania, wprowadzania projektów, grup, zespołów, także w oparciu o takie biznes case-y, jakie mamy chociażby na studiach MBA – wskazała Orłowska.
Podczas wydarzenia w GPW minister Czarnek odniósł się także do aktualnej sytuacji epidemicznej w szkołach. Szef MEiN zapewnił, że jest w stałym kontakcie z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim.
- Ustaliliśmy wczoraj, że na ten moment, bo sytuacja może zmienić się z godziny na godzinę i z dnia na dzień, nie podejmujemy żadnych innych decyzji – przekazał.
Czarnek przypomniał, że obecnie „w Polsce pięć województw jest na feriach zimowych, zatem ruch okołoszkolny w tych województwach jest całkowicie wyłączony". - Od poniedziałku na ferie zimowe udają się kolejne dwa województwa, więc wówczas już prawie pół Polski będzie wyłączone z ruchu okołoszkolnego – dodał.
Wyjaśnił, że - w pozostałych województwach, gdzie odbywa się nauka, nadal będzie się odbywała w trybie stacjonarnym, przy czym – tak jak to było do tej pory – dyrektorzy szkół wraz ze służbami sanitarnymi podejmują decyzje o przechodzeniu na kwarantannę i na naukę zdalną poszczególnych klas bądź całych szkół – podkreślił.
Czarnek poinformował także, że „obserwujemy z dnia na dzień coraz więcej wyłączeń". Wyjaśnił, że „takie są realia omikronu, ale podchodzimy do tego spokojnie, obserwując na bieżąco i analizując sytuację wraz z panem ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim".