"To bandyta ma się bać konsekwencji tego, że kogoś krzywdzi, a ofiara ataku ma prawo bronić swego życia i mienia. Właściciel sklepu, który ugodził nożem napastnika, dostał w śledztwie status pokrzywdzonego. Drugi sprawca napadu został tymczasowo aresztowany", napisał na Twitterze prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
To bandyta ma się bać konsekwencji tego, że kogoś krzywdzi, a ofiara ataku ma prawo bronić swego życia i mienia. Właściciel sklepu, który ugodził nożem napastnika, dostał w śledztwie status pokrzywdzonego. Drugi sprawca napadu został tymczasowo aresztowany https://t.co/apv4qYOEIi
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) January 10, 2023
Prokurator Katarzyna Skrzeczkowska przekazywała w poniedziałek, że dwóch napastników w kominiarkach ok. godz. 23.30 weszło do sklepu. "Jeden z nich miał broń palną. Drugi metalową rurkę. W środku zastali pracownicę sklepu. Jeden z mężczyzn próbował ukraść pieniądze. Wtedy wyszedł właściciel sklepu. Doszło do szamotaniny i właściciel ugodził jednego z napastników nożem, po czym napastnicy uciekli".
Jak informowała wcześniej policja w okolicach dworca PKP znaleziono ciało jednego z mężczyzn. "Niestety nie udało się go uratować", powiedziałaasp. Monika Kaczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie.
Pisaliśmy wcześniej: Napadli na sklep, ponieśli konsekwencję. Jeden z napastników dźgnięty nożem
Na miejscu śledczy zabezpieczyli nóż i metalową rurkę, a prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi.
W poniedziałek wieczorem policjanci z Wołomina zatrzymali w Kobyłce drugiego ze sprawców. Jednocześnie funkcjonariusze zabezpieczyli broń do badań balistycznych. Jak ustaliła PAP zatrzymany to 22-letni obywatel Polski.