Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR od początku wakacji pomogli już w górach 59 poszkodowanym. Tylko w minioną sobotę i niedzielę doszło do 27 wypadków – zakomunikowali w poniedziałek beskidzcy goprowcy.
"Od początku wakacji ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR udzielili pomocy 59 poszkodowanym. Przez ponad dwa tygodnie w Beskidach doszło do 33 wypadków rowerzystów górskich, 23 – turystów, i trzech innych zdarzeń" – podali ratownicy.
Tylko w minioną sobotę i niedzielę doszło do 27 wypadków. Szczególnie dużo pracy mieli ratownicy w okolicach Babiej Góry. Na pierwszą weekendową interwencję wyruszali przed godziną 6. w sobotę. "37-letni mężczyzna, zbiegając ze szczytu, doznał bolesnej kontuzji okolicy stawu skokowego. Został ewakuowany na Polanę Krowiarki" – podali goprowcy. Po południu pomocy potrzebowała 47-letnia turystka, która w wyniku potknięcia doznała urazu w okolicy śródstopia. Karetka górska zwiozła z gór także 27-letniego turystę, który uskarżał się na ból stawów kolanowych.
W niedzielę ratownicy pomogli między innym 39-latce w rejonie Markowych Szczawin, która w wyniku upadku doznała urazu nogi. Wieczorem na Przełęczy Głuchaczki kontuzji stawu skokowego uległa inna kobieta. Załoga ratowników zaleciła jej, żeby zgłosiła się na SOR.
Grupa Beskidzka GOPR zasięgiem działania obejmuje teren od Bramy Morawskiej po Babią Górę.
W razie wypadku można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.