Europoseł Beata Szydło zabrała głos w dyskusji dot. PSL, którą zapoczątkował prezydent Andrzej Duda. "Na dziedzictwo Witosa i przedwojennego PSL powołuje się partia Władysława Kosiniaka-Kamysza, ale obecny PSL to tak naprawdę ugrupowanie wywodzące się ze stworzonego przez komunistów ZSL" – przekonuje była premier.
Szydło twierdzi, że "współczesny PSL nie ma w sobie nic z patriotycznego ducha Witosa, widzimy to zwłaszcza teraz, gdy PSL bez skrępowania wspiera antydemokratyczne działania Tuska. Równocześnie PSL nie robi nic, by bronić polskiej wsi i polskich rolników".
"Politycy PSL, jak się ostatnio przekonaliśmy, są już nawet gotowi do wspierania postulatów LGBT. PSL zmienił się w bezwartościową przystawkę Tuska i nie ma nic wspólnego z ruchem ludowym" – ocenia Beata Szydło.