Wielu polityków i ludzi ze świata mediów tuż po piątkowym wypadku premier Szydło, zaczęło naśmiewać się ze zdarzenia, a także umieszczać w Internecie niestosowane komentarze na temat wypadku. Jedną z takich osób jest europosłanka PO, Róża Thun, która zażartowała z "cudownego uratowania premier" i "misternie zaplanowanego zamachu". Odpowiedź Beaty Kempy była dosadna: Są ludzie, którzy prezentują poziom trawy - powiedziała.
Wypowiedź europosłanki Róży Thun odnosiła się do słów dziennikarza TVP Info, który zapytał czy teraz każdy, kto wjedzie w kolumnę rządową będzie "bohaterem opozycji".
- Zaczyna się! To jednak był misternie zaplanowany zamach! Wielu z nas tak podejrzewało od początku. Pani Premier została jednak cudownie uratowana. Wkrótce na drzewie zawiśnie kapliczka, albo kilka, nastąpi uroczyste poświęcenie drzewa i będą się odbywały tłumne miesięcznice dziękczynne. Uwaga mieszkańcy! Droga będzie blokowana na długie godziny, ze względu na bezpieczeństwo uczestników. Powołana zostanie komisja śledcza, albo dwie. Będą pracować intensywnie, żeby wyjaśnić prawdę i często będą zwoływać konferencje prasowe. Bo prawda musi zostać wyjaśniona! Na szczęście wrak jest na miejscu i będzie się na czym wyżywać. A poza tym: zdrowia życzę Pani Premier! Dobrze, że nic się nie stało i proszę nie dać skrzywdzić tego chłopca - czytamy na Facebooku Róży Thun.
Europosłanka PO zamieściła także wpis na Twitterze:
Zaczyna się.To był zamach! KomisjaŚledcza? #PBScudownieuratowana. Kapliczka na drzewie? Dziękczynne miesięcznice? I oczywiście zdrowiażyczę! https://t.co/Iup8mESxNL
— Róża Thun (@rozathun) 13 lutego 2017
Odpowiedź Beaty Kempy na skandaliczne słowa Róży Thun była konkretna i dosadna.
– Są ludzie, którzy prezentują poziom trawy, a ja nie potrafię do takiego poziomu zejść. Powinno się umieć rozmawiać ze wszystkimi i każdego szanować. I proponuję pani Róży Thun, aby nie drwiła z naszych poglądów i naszej wiary czy kapliczek. Czasami niektórym ludziom trzeba wybaczyć, bo chyba nie wiedzą, co czynią z tej nienawiści - powiedziała Kempa.