Banda UB-eków bawi się w nocy jak Ku Klux Klan!
Widać, że dla KOD-ziarzy czas wakacyjny zwłaszcza wieczorem to zabawa we współczesny Ku Klux Klan. Latanie z kapturem na pysku, dewastowanie pomników ludzi zasłużonych dla Polski, jak również symboli miast to nowa moda wśród obrońców przywilejów dla UB-eków, starych sędziów skazujących ludzi opozycji.
Portal wp.pl informuje z dumą: Komitet Obrony Demokracji wziął na siebie odpowiedzialność za "ubranie" pomnika Lecha Kaczyńskiego w Szczecinie w koszulkę z napisem "Konstytucja, Jędrek". W nocy z czwartku na piątek przyozdobił podobnie kilkanaście innych pomników w całym kraju. "Chcemy w ten sposób się przekonać, czy według PiS-owskiego aparatu władzy i przemocy słowo KONSTYTUCJA znieważa również Warszawską Syrenkę, Smoka Wawelskiego, szczecińskiego marynarza, wrocławskie krasnale, a także Agnieszkę Osiecką, Mikołaja Kopernika czy Fryderyka Chopina" - tłumaczą przedstawiciele KOD.
Co ciekawe świadkowie niektórych owych "dewastacji" widzieli ludzi w kapturach i chustach na twarzy, tak by ich nie rozpoznano. Latanie w takim przebraniu w Polsce to dość pokraczna zabawa. Przypomina trochę tych z Ku Klux Klan, z tymże teraz wrogiem numer jeden, których trzeba wyeliminować (wezwania do fizycznej przemocy to norma w środowiskach KOD-owców, Obywateli RP czy innych patałachach) są politycy Zjednoczonej Prawicy i ci, którzy popierają niezbędne reformy Polski.
"28 lipca Komitet Obrony Demokracji Region Zachodniopomorski zawiesił na rzeźbie śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego koszulkę z napisem Konstytucja" - czytamy w przesłanym redakcji oświadczeniu Komitetu Obrony Demokracji.
"W sposób oczywisty nie było naszą intencją znieważanie “pomnika”, a tym bardziej samej osoby Lecha Kaczyńskiego. Przeciwnie nawet, bo pamiętamy go z wielu wypowiedzi, w których potwierdzał swój najwyższy szacunek dla Konstytucji, nawet jeśli jej artykuły mogły być niekorzystne dla jego obozu politycznego" - tłumaczą przedstawiciele KOD.
"Wstrząsnęła nami jednak reakcja aparatu ścigania. Rozpoczęła się nagonka, dochodzenia i zastraszanie, bo tylko tak można rozumieć 'paski' w TVP z informacjami o poszukiwaniu 'sprawców', jak przestępców. Okazało się, że słowo KONSTYTUCJA jest dla rządzących nie tylko wstydliwe, ale i obraźliwe, skoro zarzuca się nam, że znieważyliśmy pomnik. Oskarżenia te uważamy za absurdalne, ale rozumiemy je jako histeryczną reakcję władzy i próbę odwrócenia uwagi od faktu rozmontowania przez nią praworządności w Polsce" - czytamy w oświadczeniu.
Widać, że towarzystwo UB-eckiej adoracji nie nudzi się w nocy. Mnie tylko zastanawia jedno: kiedy zaczną atakować fizycznie?