Banaś chce „zabetonować” Najwyższą Izbę Kontroli

W końcówce swojej kadencji Marian Banaś rozpoczął działania, które mają mu dać gwarancję, że NIK zostanie w rękach jego zaufanych ludzi - informuje piątkowa Rzeczpospolita.
Redakcja zauważa, że pod koniec sierpnia przyszłego roku Marianowi Banasiowi, prezesowi NIK, kończy się sześcioletnia kadencja.
"Według naszych informacji mimo wieku (będzie miał 70 lat) jest gotowy na reelekcję, ale jak mówią Rzeczpospolitej politycy rządzącej koalicji - nie ma na to szans. Istnieje za to ryzyko, że Banaś pozostawi następcy wybranemu przez Sejm Izbę całkowicie umeblowaną - swoimi ludźmi na kluczowych stanowiskach, których nie będzie można odwołać" - twierdzi gazeta.
Służyć temu, jak wyjaśniono, mają rozpoczęte w NIK konkursy na najważniejsze stanowiska kierownicze, w Warszawie oraz 16 delegaturach. Rzeczpospolita dodaje też, że Banaś chce tez mian w statucie NIK.
Źródło: PAP
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Najnowsze

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]

Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]

Kanthak o koalicji Tuska: jest bankrutem, syndykiem masy upadłościowej
