Polacy mniej martwią się o zdrowie, a bardziej o stabilność swojej sytuacji finansowej. Prawie dwie trzecie rodaków obawia się o utrzymanie ciągłości spłaty zadłużenia kredytowego, a 68 proc. z niepokojem patrzy na stan swoich oszczędności.
Firma doradcza Deloitte po raz 11. zbadała nastroje i obawy polskich konsumentów związane z pandemią koronawirusa.
„Opracowany przez Deloitte indeks niepokoju spadł w ciągu miesiąca o 5 p.p., a więc najwięcej wśród badanych krajów europejskich i wynosi obecnie 2 proc.” – wynika z najnowszej edycji badania firmy doradczej Deloitte „Global State of the Consumer Tracker”. Polska spadła z drugiego na szóste miejsce na świecie w zestawieniu dotyczącym poziomu obaw wywołanych pandemią.
Poziom obaw Polskich konsumentów spada sukcesywnie od początku listopada
Ubyło osób w najstarszej z badanych grup wiekowych (więc 55+), które deklarują, że zwiększył się ich poziom niepokoju. Obecnie jest ich tyle samo, co wśród konsumentów w wieku 18-34 lata. Wciąż najbardziej zaniepokojoną grupą wiekową są osoby w między 35. a 54. rokiem życia.
Rollercoaster nastrojów
„Polska odnotowała najwyższy spadek indeksu niepokoju spośród krajów europejskich. To prawdziwy rollercoaster nastrojów. Z pewnością wpływ na uspokojenie miało rozpoczęcie szczepień wśród lekarzy personelu medycznego oraz uruchomienie zapisów na szczepienia dla pozostałych grup, a także spadek liczby zachorowań" – powiedział cytowany w komunikacie partner, lider sektora dóbr konsumenckich w Polsce Deloitte, Michał Tokarski.
Eksperci Deloitte odnotowali nad Wisłą „bardzo wysoki odsetek osób, które niepokoją się o zdrowie swoich bliskich”. Odpowiedziało tak 80 proc. zapytanych. O 1 p.p. spadła liczba Polaków, którzy są zaniepokojeni własną kondycją fizyczną. Zadeklarowało to 62 proc. zapytanych.
„Najnowsza fala badania pokazuje, że Polacy mniej martwią się o zdrowie, a więcej o stabilność swojej sytuacji finansowej. Jeszcze dwa miesiące temu troska o zdrowie bliskich i własne były odpowiednio na pierwszym i drugim miejscu wśród powodów niepokoju polskich konsumentów. W styczniu nadal zdrowie wiedzie prym, ale tuż za nim znajdują się stan oszczędności i obawa o możliwość spłaty kredytów. Troska o własne zdrowie jest dopiero na czwartym miejscu” – podano w raporcie.
Co z kredytem?
Z badania wynika, że prawie dwie trzecie Polaków obawia się o utrzymanie ciągłości spłaty zadłużenia kredytowego, a 68 proc. z niepokojem patrzy na stan swoich oszczędności.
„Od ostatniego badania aż o 4 pp. wzrosła liczba Polaków, dla których powodem do zmartwień jest spłata zadłużenia kredytowego. O 2 p.p. przybyło natomiast wśród naszych ankietowanych osób, które z niepokojem patrzą na stan swoich oszczędności. Może to być także pokłosiem niedawnych wydatków związanych ze świętami. Większość z nas nadwyrężyła swoje portfele, a do tego dochodzi przedłużający się lockdown i utrzymująca się niepewność co do najbliższej przyszłości” – powiedział cytowany w komunikacie partner, lider branży Usług Finansowych w Polsce Deloitte Przemysław Szczygielski.
Badanie pokazało, że o 1 p.p. spadła w ciągu miesiąca liczba Polaków, którzy obawiają się o uregulowanie nadchodzących płatności (29 proc.), a o 2 p.p. ubyło konsumentów, którzy odkładają na przyszłość robienie większych zakupów (37 proc.).
Na świecie badanie „Global State of the Consumer Tracker” zostało przeprowadzone po raz 14. Poza Polską, na pytania Deloitte odpowiedziało po tysiąc osób z 17 krajów – byli to mieszkańcy Australii, Kanady, Chin, Francji, Niemiec, Indii, Irlandii, Włoch, Japonii, Meksyku, Holandii, Korei Południowej, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Chile oraz RPA.