Przemysław Babiarz nie będzie komentował ceremonii zakończenia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Neo-TVP nie chce sławnego komentatora.
Jak pamiętamy 26 lipca w Paryżu odbyła się ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich. Wydarzenie obfitowało w kontrowersje, zwłaszcza poprzez odniesienia do ideologii LGBT oraz parodię Ostatniej Wieczerzy, co mocno skomentował prowadzący otwarcie igrzysk w TVP Przemysław Babiarz:
– Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety
– powiedział Przemysław Babiarz. Już następnego dnia Telewizja Polska zdecydowała o zawieszeniu Babiarza i odsunięciu go od komentowania olimpiady.
Dziś dziennik "Fakt" poinformował, że Przemysław Babiarz nie będzie komentował ceremonii zamknięcia igrzysk olimpijskich w Paryżu, którą zaplanowano na godz. 21.00 w niedzielę. Informację potwierdził w rozmowie z tabloidem sam dziennikarz sportowy TVP.
– Nie będę komentował ceremonii. Pozdrawiam serdecznie
– przekazał krótko "Faktowi" Babiarz, pytany o pracę przy tym wydarzeniu.
Według serwisu Meczyki.pl, prawdopodobnie zastąpi go w tej roli Dariusz Szpakowski.
Widać, że dla Neo-TVP Przemek Babiarz jest po prostu niebezpiecznym komentatorem.
Źródło: Fakt.pl