Po tygodniu od ataku hakerskiego nadal nie działa system informatyczny Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego. Urzędnicy nie mają dostępu m.in. do poczty elektronicznej. Petenci mogą załatwiać sprawy tylko w formie tradycyjnej, składając pisma poprzez Dziennik Podawczy lub telefonując do Urzędu Marszałkowskiego.
Rzecznik poinformował, że być może w ciągu najbliższych dwóch tygodni uda się uruchomić pocztę elektroniczną. Dodał również, że marszałek województwa powołał grupę zadaniową, która ma czuwać nad bezpiecznym funkcjonowaniem Urzędu Marszałkowskiego.
– Nasze służby informatyczne cały czas pracują – mówił Dawid Gleń. Podkreślił, że choć po ataku doszło do ryzyka utraty danych osobowych m.in. klientów Urzędu Marszałkowskiego, to nie ma w tym momencie potwierdzenia, żeby osoby nieuprawnione faktycznie uzyskały do nich dostęp.
Atak nastąpił 8 lutego. Polegał na wprowadzeniu złośliwego oprogramowania szyfrującego pliki. O zdarzeniu poinformowane zostały służby, m.in. policja i ABW oraz prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Funkcjonariusze z Wydziału ds. Zwalczania Cyberprzestępczości Komendy Wojewódzkiej wydali zalecenia dotyczące zabezpieczenia materiału dowodowego na potrzeby śledztwa.
– Zalecenia te zostały wykonane. Uzyskaliśmy dane, które są obecnie analizowane. W tej sprawie, podobnie jak w innych tego typu, będziemy prawdopodobnie występować o opinie ekspertów z NASK – powiedział rzecznik prasowy małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń.
Według policjantów ataku hakerskiego dokonała profesjonalna grupa, a nie amatorzy. W sposobie jej działania widać - jak mówił Sebastian Gleń - cechy wspólne z atakami dokonanymi w ostatnim roku na instytucje publiczne w Portugali, Wielkiej Brytanii i USA.
Przestępcy użyli bardzo popularnego programu, który blokując dostęp do danych automatycznie za jego przywrócenie żąda okupu.
Przeprosiny marszałka
Witold Kozłowski przeprosił Małopolan za utrudnienia, które nastąpiły po ataku. Zapewnił, że podejmowane są wszystkie możliwe działania, które mają zapewnić prawidłowe funkcjonowanie Urzędu Marszałkowskiego obecnie i w przyszłości.
- Pracownicy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego dokładają wszelkich starań, by na bieżąco obsługiwać mieszkańców. Nieuchronnie jednak musimy wszyscy liczyć się z czasowymi utrudnieniami polegającymi na ograniczeniu kontaktu z pracownikami Urzędu do formy tradycyjnej (papierowej) lub telefonicznej, chwilowy brak dostępności niektórych usług oferowanych przez Urząd, a co za tym idzie terminy rozpatrywania spraw mogą ulec wydłużeniu – napisał marszałek w liście.
- Bardzo proszę wszystkich Państwa o wyrozumiałość w związku z zaistniałą sytuacją. Zapewniam, że ze strony Samorządu Województwa Małopolskiego zawsze mogą liczyć Państwo na pomoc oraz wsparcie, czego przykładem może być nasza wspólna walka z pandemią i jej negatywnymi skutkami społeczno-gospodarczymi w regionie – dodał Witold Kozłowski.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne
Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi
Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa
Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …