Gościem drugiej części programu „Oddaję państwu głos” był poseł PiS Marek Ast, który mówił o porozumieniu koalicjantów, dotyczącym wyborów korespondencyjnym
– Doszliśmy do porozumienia, a jest propozycja wyjścia z impasu i oczywiście potwierdzona dzisiejszym glosowaniem. Ustawa o wyborach korespondencyjnych została przyjęta przez parlament poprzez wykluczenie uchwały senackiej więc wydaje się, że Zjednoczona Prawica ma się dobrze. – wskazywał Ast.
Podkreślił również, że za zamieszanie związane z wyborami korespondencyjnymi w dużej mierze odpowiada opozycja.
– Wielokrotnie mówiłem, że zgodnie z konstytucją wybory powinny się odbyć 10 maja, ale nikt tutaj nie przewidział tak dużej złej woli ze strony opozycji, która w Senacie zablokowała prace nad ustawą. (…) Propozycja, która została przedstawiona wczoraj jest jak najbardziej racjonalna. – powiedział gość red. Łukasza Jankowskiego.
Zapewnił również, że ostatni spór wewnątrz koalicji nie zagraża Zjednoczonej Prawicy.
– To są uroki rządzenia w koalicji. Każdy z partnerów koalicyjnych ma oczywiście możliwość składania swoich propozycji, najważniejsze, żeby umieć się dogadać. Do tej pory się to udawało. Faktycznie kwestia wyborów korespondencyjnych i różnica zdań była najpoważniejszym z dotychczasowych kryzysów, ale pokazaliśmy ze potrafimy rozmawiać. Generalnie chodzi przecież o dobro polski. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że wybory musza być przeprowadzone, bo gwarantują ciągłość władzy państwowej. – stwierdził.
– Ewentualne różnice zań są naturalne. (…) Wszystkim nam zależy zarówno Porozumieniu jak i Prawu i Sprawiedliwości, żeby prezydent Andrzej Duda został ponownie wybrany. – dodał.
Ast odniósł się także do działań niektórych samorządów, które zapowiedziały utrudnianie przeprowadzenia procedury wyborczej.
– Jeżeli chodzi o obstrukcje niektórych samorządów to utrudnianie przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych to zupełne niezrozumienie istoty problemu i myślnie antypaństwowe. Jednym z pozytywnych efektów tego zamieszania jest to, że e ustawy o glosowaniu korespondencyjnym będziemy mogli poprawić i propozycje obywatelskie, które wpłyną będą mogły być wzięte pod uwagę. – powiedział poseł.
– Jeżeli lokalni włodarze nie wywiązują się ze swoich obowiązków powinny być konkretne działania państwa. Jeżeli ktoś nie wykonuje działań na niego nałożonych musi być złożony z urzędu. – zauważył polityk.