Apple wyłapie pedofili. Tylko nie w Polsce

Na początku sierpnia Apple zaprezentował sposób na zwalczanie wykorzystywania seksualnego dzieci. Nowa technologia budzi kontrowersje i zaszkodziła wizerunkowi firmy.
Na Twitterze huczało od oburzenia, że Apple naruszy bezpieczeństwo swoich użytkowników. Główne zarzuty dotyczyły ryzyka wykorzystywania danych przez rządy mające autokratyczne ambicje. Niepokój wzbudziły również częste błędy sztucznej inteligenci, która mogłaby wpędzić w kłopoty niewinnych użytkowników, przez mylne kwalifikowanie znalezionych treści.
Wydawać mogłoby się, że wszystkim zależy na bezpieczeństwie dzieci. Jednak cyberbezpieczeństwo dużo głośniej wybrzmiewa niż troska o nieletnich. Polscy rodzice nie będą mieli okazji przetestować technologii proponowanej przez Aplle. Firma na razie nie przewiduje wprowadzenia jej dla użytkowników w Polsce. Tak samo, jak w przypadku wielu innych innowacji nasz polski rynek nie jawi się technologicznemu bastionowi jako atrakcyjny.
How Apple's plan to combat child abuse backfired on it https://t.co/R2nc7CAr9P
— Samantha Murphy Kelly (@HeySamantha) August 17, 2021