– Politycy Platformy przez te dwie kadencje, kiedy media głównego nurtu leżały przed nimi jak leniwy jamnik, nie zadając żadnych niewygodnych pytań, rozleniwili się – oceniła Anna Paluch, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Jak dodała, na tle mało błyskotliwych polityków PO, .Nowoczesna może umocnić swoją pozycję głównej partii opozycyjnej.
Zdaniem poseł PiS, ostatnie osiem lat przyzwyczaiły Platformę do tego, że nie muszą się starać. W jej ocenie widocznym tego przykładem były sejmowe wystąpienia parlamentarzystów tej partii podczas debaty o Trybunale Konstytucyjnym.
– Nie chcę powiedzieć brzydko, ale pletli, nie mają już błyskotliwości. I na tym tle, to nowe ugrupowanie - choć przypomnijmy, że Ryszard Petru ma już długi staż w polityce, 20 lat temu nosił teczki za Balcerowiczem - nie zdziwię się jak utrwali swoją pozycję – przyznała.
Odnosząc się do konfliktu wokół TK, Paluch stwierdziła, że PO tak się spieszyła w swoim wyborze sędziów, że zapomniała zmienić regulacje i dokonała go w oparciu o regulamin i inne regulacje. Jak dodała, PO zbagatelizowała wówczas wszystkie ekspertyzy i nie słychać było wówczas głosów oburzenia.
– Bez względu na to, jakie będzie orzeczenie TK, my mogliśmy wybrać 5 sędziów w oparciu o regulamin Sejmu. Poprawiliśmy po prostu platformianą fuszerkę – podkreśliła.