W wieku 89 lat odszedł Andrzej Wernic – dziennikarz, historyk i uczestnik Powstania Warszawskiego. Cześć jego pamięci!
Gdy wybuchło powstanie, miałem niespełna 14 lat. Razem z mamą mieszkaliśmy przy ul. Podwale, ona pracowała jako lekarz pediatra w szpitalu przy ul. Kopernika. 1 sierpnia była w pracy i już pierwszego dnia zostałem sam. W pierwszej godzinie zrywu mój dom zajął się ogniem od jakiegoś wybuchu. Pamiętam, jak razem z sąsiadami staliśmy w rzędzie, podawaliśmy sobie wodę w kubłach i próbowaliśmy opanować pożar. Ten dzień szybko się nie skończył, zewsząd słychać było strzały i wybuchy. Warszawa próbowała się wyrwać spod jarzma okupanta.
Wtedy nie było kalkulacji. Wiedzieliśmy, że walczymy o honor i niepodległość naszej ojczyzny. Po pięciu latach okupacji chcieliśmy choć na chwilę poczuć się wolni. I warto było poświęcić życie dla tej myśli.
Andrzej Wernic, archiwalny wywiad dla "Gazety Polskiej Codziennie".