– Pod tym względem państwo polskie wymaga naprawy – mówił. – System podatkowy ma być przyjazny dla przedsiębiorców, ma sprzyjać polskim rodzinom, nie może uderzać w tych, którzy zarabiają najmniej – podkreślił.

Andrzej Duda zaproponował kilka rozwiązań, które mają uzdrowić polski system podatkowy, wśród nich podwyższenie kwoty wolnej od podatku na początek do 8 tys. zł oraz wprowadzeniu podatku od mikroprzedsiębiorców.

– Pilne podwyższenie kwoty wolnej od podatku, żeby obowiązywała już od 1 stycznia 2016 roku,

tak, żeby pomóc tym, którzy zarabiają najskromniej. Na początek do przynajmniej 8 tys. zł, a następnie stopniowe podwyższanie jej dalej – mówił. – Wprowadzenie podatku od mikroprzedsiębiorców, powiązanego z polityką zatrudnienia, podatek obniżony do 15 proc., jeśli przedsiębiorca zatrudnia powyżej 3 pracowników – wyliczał.

Narodowa Rada Rozwoju

Duda zapewnił, że prowadzi konsultacje na temat systemu podatkowego z ekspertami i to w ich ręce powierzy naprawę sytuacji.

– To są pierwsze podstawowe propozycje – zaznaczył. – Zapoznaję się z różnymi rozwiązaniami, ostatnio konsultowałem się z Centrum Adama Smitha. Chciałabym, żeby te kwestie były dyskutowane między ekspertami. Kiedy zostanę prezydentem, od razu powołam Narodową Radę Rozwoju, która będzie pracowała nad przyjaznym systemem podatkowym – stwierdził.

Sądy arbitrażowe

Andrzej Duda zaznaczał, że chce, aby nowy system podatkowy sprzyjał Polakom. – Obywatele nie mogą mieć wrażenia, że państwo tylko czeka, żeby ich na czymś złapać – mówił.

Podkreślił również wagę sądownictwa gospodarczego, które w obecnej formie się nie sprawdza.

– Konieczne jest lepsze sądownictwo gospodarcze, potrzebne jest większe pole do rozwoju sądownictwa arbitrażowego, sprawy małe powinny być przeprowadzone bardzo szybko – uznał.