„Skandalem nie jest to, że TVN postanowił nagrać marginalną grupkę idiotów, układających swastyki z wafelków. Skandalem jest to, jak przesadnie ten margines rozdmuchał, rysując fałszywy i obrzydliwy obraz neonazistowskiej Polski” – napisał na Twitterze Adam Andruszkiewicz (Wolni i Solidarni).
Adam Andruszkiewicz postanowił napisać czemu repolonizacja mediów jest tak pilną potrzebą:
„Skandalem nie jest to, że TVN postanowił nagrać marginalną grupkę idiotów, układających swastyki z wafelków. Skandalem jest to, jak przesadnie ten margines rozdmuchał, rysując fałszywy i obrzydliwy obraz neonazistowskiej Polski Ciężko to pojąć? Repolonizacja mediów!”
Internauci podkreślili następujące kwestie:
Skandalem jest, że nie poinformował o tym odpowiednich służb, tylko trzymał w tajemnicy przez pół roku. Tak właściwie to policja powinna tam przyjść w trakcie tych "urodzin". No ale widać dziennikarze grali "na siebie", nawet sobie pamiątkowe zdjęcia zrobili...
Panie Adamie bardzo prosto. To zaczęło się po ustawie o IPN i 447. To się logicznie łączy w całość.
Żyję już 67 lat w naszym krajui nigdy nie spotkałem faszysty. Dlaczego?
Skandalem nie jest to, że TVN postanowił nagrać marginalną grupkę idiotów, układających swastyki z wafelków. Skandalem jest to, jak przesadnie ten margines rozdmuchał, rysując fałszywy i obrzydliwy obraz neonazistowskiej Polski. Ciężko to pojąć? #RepolonizacjaMediów!!!
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 27 listopada 2018