Papież Franciszek za pośrednictwem komunikatora Twitter ponowił apel o ocalenie życia dwuletniego Anglika Alfie Evansa. Chłopiec ma poważne uszkodzenia mózgu; sąd zezwolił na odłączenie go od aparatury podtrzymującej życie, co lekarze uczynili w poniedziałek wieczorem.
„Poruszony modlitwami i ogromną solidarnością okazaną Alfiemu Evansowi ponawiam mój apel, aby usłyszano cierpienia rodziców i zapewniono im możliwość poszukiwania nowych form leczenia” – napisał Ojciec Święty.
Zdaniem lekarzy Alfie żył tylko dzięki podłączeniu do specjalistycznej aparatury medycznej. W poniedziałek po południu brytyjskie prawo zezwoliło na odłączenie go od tego systemu. Wieczorem lekarze szpitala dziecięcego Alder Hey odłączyli aparaturę wspomagającą oddychanie chłopca.
Thomas Evans, ojciec dwulatka, poinformował, że Alfie oddycha sam, ale „traci kolory”. Chce, żeby lekarze podawali jego synowi tlen, ale szpital odmawia.
W poniedziałek rząd włoski przyznał dwulatkowi obywatelstwo, co pozwoliło by na przewiezienie go do Włoch i objęcie opieką przez watykańską klinikę pediatryczną Bambino Gesu, o co wnosił Ojciec Święty.
Proper true fighter! Little Alfie Evans still breathing 7 hours after being taken off vent and being REFUSED oxygen by Alder Hey hospital. Doctors said he wouldn’t last 3minutes and here he is at 7hours! Keep fighting Alfie! @Alfiesarmy16 #alfiesarmy #SaveAlfieEvans #Alfie pic.twitter.com/EOEvh2DL87
— Emily (@emshanrahan) 24 kwietnia 2018