Przejdź do treści
07:19 Świat: Ceny ropy znów rosną po dwóch dniach mocnych spadków
06:39 Świat: Środa, 25 czerwca - siódma oficjalna data startu misji z polskim astronautą
05:50 Włochy: Kolejna fala upałów przyniesiona przez antycyklon afrykański
03:47 Mozambik: Dżihadyści porwali ponad 120 dzieci na północy kraju
02:12 Hiszpania: Pożar w ośrodku dla bezdomnych w Barcelonie. Nie żyje jedna osoba, 87 ewakuowanych
00:30 USA: Izba Reprezentantów Stanów Zjednoczonych zdecydowaną większością głosów odrzuciła we wtorek popołudniu propozycję impeachmentu Prezydenta Donalda Trumpa. Aż 128 członków Partii Demokratycznej dołączyło do Republikanów i głosowało przeciw
Wydarzenie Zapraszamy w piątek na spotkanie do Krosna, godzina 18:00, Hotel Nafta. W wydarzeniu weźmie udział europoseł Daniel Obajtek oraz poseł Piotr Babinetz
Wydarzenie W czwartek w Ostrołęce odbędzie się spotkanie z europosłem Danielem Obajtkiem oraz posłem Marcinem Grabowskim. Początek o 18:00 w Wyższej Szkole Administracji Publicznej
NBP NBP informuje: Było 509 ton, a jest już ponad 515 ton złota! Mamy więcej złota niż Europejski Bank Centralny, a Narodowy Bank Polski pod kierownictwem prof. Adama Glapińskiego, nadal zwiększa zasoby złota Polaków!
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Akcja w kopalni Mysłowice-Wesoła przedłuży się o kolejne godziny

Źródło: WWW.YOUTUBE.COM

Akcja poszukiwania górnika, zaginionego ponad tydzień temu po wypadku w kopalni Mysłowice-Wesoła przedłuży się o kolejne godziny. Rozlewisko wody, które blokuje ratownikom drogę do kombajnisty okazało się dwukrotnie większe niż wcześniej zakładano. Trwa pompowanie wody.

„Dobra informacja jest taka, że w ostatniej dobie nie musieliśmy wycofywać zastępów z akcji i prace trwają przez cały czas. Gorsza jest taka, że udało nam się dość precyzyjnie określić pojemność rozlewiska, które przed nami się znajduje. Jest ono niestety dwa razy większe niż szacowaliśmy” – powiedział rano dziennikarzom kierownik Działu Energomechanicznego w kopalni Grzegorz Standziak.

Jak podał, rozlewisko ma prawdopodobnie ponad 2 metry głębokości. Wysokość wyrobiska w tym miejscu wynosi do 3,5 m. Gdy w zostanie już tylko od pół metra do metra wody ratownicy podejmą próbę dalszej penetracji wyrobiska.

Według Standziaka, pompowanie wody potrwa prawdopodobnie cały dzień. W dalszym czasie trwają prace profilaktycznie, które po odnalezieniu i wywiezieniu zaginionego górnika umożliwią zamknięcie rejonu zagrożenia. Nie można wykluczyć, że po wypompowaniu wody ratownicy napotkają inne przeszkody – m.in. stojaki wzmacniające obudowę wyrobiska. Możliwe też, że samo wyrobisko po wypadku jest uszkodzone.

Dzięki przewietrzaniu wyrobiska poprawiła się widoczność do ok. 15 metrów. Stężenia gazów są na stosunkowo bezpiecznym poziomie. Jeśli to nie pogorszy się, po odpompowaniu wody ratownicy będą mogli wejść głębiej, przedłużając lutniociąg przewietrzający wyrobisko i linię chromatograficzną, dzięki której można poznać dokładny skład atmosfery. Ratownicy będą mieli do przejścia ok. 170 m.

Pytany o to, co działo się tuż przed wypadkiem Standziak potwierdził, że w kopalni tuż przed wypadkiem ratownicy prowadzili prace profilaktyczne. – Z tego co mi przekazano, prowadzono tam prace związane z późniejszym zatłaczaniem mieszaniny wodno–pyłowej do zrobów tej ściany – powiedział inżynier. Dodał, że na wcześniejszych zmianach prowadzono wydobycie.

– Z informacji, które posiadam, na tej zmianie (na której doszło do wypadku – PAP) nie było już wydobycia. Jedyne prace polegały na ustawieniu kombajnu w bezpiecznym miejscu na ścianie. Ruch kombajnu ktoś może traktować jako wydobycie, ale nie – ten kombajn był uruchomiony tylko po to, by ustawić go w bezpiecznym miejscu, w którym nie groziło mu ewentualne zalanie podczas zalewanie zrobów nie uszkodzić maszyny – powiedział Standziak.

Inżynier wyjaśnił, że zroby, czyli miejsca po wydobyciu węgla zalewa się po to, by zapobiec samozapłonowi resztek surowca. – Chyba w każdej kopalni w Polsce, która wydobywa węgiel kamienny prowadzi się taka profilaktykę – podkreślił.

W poniedziałek wieczorem minął tydzień od katastrofy w mysłowickiej kopalni. Na poziomie 665 m doszło prawdopodobnie do zapalenia bądź wybuchu metanu. W strefie zagrożenia znajdowało się wówczas 37 górników. 36 wyjechało na powierzchnię, 31 trafiło pierwotnie do szpitali. 42–letniego kombajnisty dotąd nie odnaleziono. W poniedziałek rano w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich zmarł jeden z najciężej rannych, 26–letni górnik.

We wtorek w siemianowickiej „oparzeniówce” nadal leczonych było 23 najciężej poszkodowanych w wypadku. Jak relacjonowali lekarze, zauważalnie poprawiły się monitorowane parametry stanu zdrowia u czterech górników z oddziału intensywnej terapii, jednak stan dwóch innych, najciężej rannych z tego oddziału, wciąż był uznawany za krytyczny.

Specjaliści określali rokowania wobec wszystkich rannych górników na intensywnej terapii jako "bardzo ostrożne". Za nieco lepsze uznali rokowania wobec kolejnych siedemnastu górników przebywających na oddziałach chirurgicznych. Ich stan ogólny nazwali „zadowalającym”.

PAP

Wiadomości

To nie jest felieton Republiki. Matysiak: premier wie o tym

Kupią samoloty zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych

Rzucił z całej siły dzieckiem o podłogę lotniskową |DRASTYCZNE

RPO dostrzega poważne wątpliwości prawne dotyczące zmiany na stanowisku Prokuratora Krajowego

USA: Odwetowe uderzenia znacząco opóźnią irański program nuklearny

Koniec WhatsAppa i Telegrama. Rosja uruchamia własną aplikację

Orban sprowadził Zełenskiego na ziemię. Żadne państwo nie zaryzykuje

Mordercze upały w USA. Klimatyzatory przeciążyły infrastrukturę energetyczną

Zełenski apeluje o 0,25 proc. PKB na pomoc wojskową dla Ukrainy

Vance: prezydent USA ustanowił "doktrynę Trumpa". Na czym polega?

Próba impeachmentu Trumpa. Co zrobili Demokraci?

Dobre wieści dla małych przedsiębiorców. Chodzi o VAT

Hernandez blisko Al Hilal. Transfer za 30 milionów euro na ostatniej prostej

Jakubiak: pan Bodnar jest prawą ręką Tuska od awantur

Liberty Media przejmuje MotoGP. Kolejny krok giganta

Najnowsze

To nie jest felieton Republiki. Matysiak: premier wie o tym

USA: Odwetowe uderzenia znacząco opóźnią irański program nuklearny

Koniec WhatsAppa i Telegrama. Rosja uruchamia własną aplikację

Orban sprowadził Zełenskiego na ziemię. Żadne państwo nie zaryzykuje

Mordercze upały w USA. Klimatyzatory przeciążyły infrastrukturę energetyczną

Kupią samoloty zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych

Rzucił z całej siły dzieckiem o podłogę lotniskową |DRASTYCZNE

RPO dostrzega poważne wątpliwości prawne dotyczące zmiany na stanowisku Prokuratora Krajowego