Akcja likwidacja. Czterech gangusów ogląda świat zza krat [wideo]
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zlikwidowali jedną z największych fabryk produkującą syntetyczne narkotyki. Zatrzymano cztery osoby, w tym "chemika". Śląska prokuratura przedstawiła im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz produkcji narkotyków. Cała czwórka na trzy miesiące trafiła do aresztu.
Olbrzymia fabryka narkotyków znajdowała się w jednej z hal magazynowych na terenie powiatu będzińskiego. Jednak zanim funkcjonariusze przekonali się, z jaką skalą produkcji mają do czynienia minął niemal tydzień. Konieczne było usunięcie bardzo niebezpiecznych dla zdrowia oparów substancji znajdujących się w hali, gdzie odbywał się proces produkcji narkotyków.
Na gorącym uczynku zatrzymano czterech mężczyzn w wieku od 26 do 46 lat, w tym "chemika". Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że najstarszy z nich był również poszukiwany listem gończym przez Sąd Okręgowy w Opolu.
"W trakcie czynności zabezpieczono ponad 2,3 tysiąca litrów płynnej substancji, która na podstawie wstępnej opinii fizyko-chemicznej zakwalifikowana została, jako substancja psychotropowa w postaci 4-CMC (klefedron). Część wyprodukowanej substancji uległa w międzyczasie krystalizacji, zamieniając się w 300 kg gotowego narkotyku. Łączna wartość czarnorynkowa zabezpieczonych narkotyków wyniosła nie mniej niż 30 milionów złotych", poinformował dział prasowy Prokuratury Krajowej.
Dodał, że jednocześnie zabezpieczono około 50 ton różnego rodzaju substancji chemicznych niezbędnych do procesu produkcyjnego, w tym prekursorów narkotykowych, urządzenia do ważenia i porcjowania gotowego narkotyku jak również wiele innych dowodów przestępczej działalności.
Zatrzymanym mężczyznom przedstawiono zarzuty wytworzenia znacznych ilości narkotyków, czego dopuścili się działając w ramach zorganizowanej grupy przestępczej.
Grozi im od 3 do 15 lat więzienia.
Zobaczcie akcję funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji w oknie powyżej!