Afera reprywatyzacyjna w Warszawie. "Usłyszałem od prezydent, że nie powinno być szkól w Śródmieściu"
Dziś trwają prace komisji weryfikacyjnej. W czwartek zeznaje Marcin Bajko były szef stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomości.
Dzisiejsza rozprawa komisji weryfikacyjna pracuje ws. dotyczącej nieruchomości położonych przy Twardej 8 i Twardej 10. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz nie stawiła się na przesłuchaniu. W czwartek zeznaje także Marcin Bajko, były szef stołecznego Biura Gospodarki Nieruchomości.
– Usłyszałem bezpośrednio od prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, że nie powinno być szkół w Śródmieściu i "jakiegoś ratowania na siłę" - zeznał=Bajko.
W związku z decyzją stołecznego ratusza na rzecz "handlarza roszczeń" Macieja Marcinkowskiego, musiało się stamtąd przenieść znane gimnazjum.
– Taka wypowiedź padła, ona była pośrednio, ja teraz tego nie przypisuje pani prezydent, bo to mogło być różnie - mówił Bajko.
– Oczywiście ja też rozumiem pewne argumenty merytoryczne, oprócz przekonania, że nie powinno być szkół w Śródmieściu, argumentem merytorycznym jest to, że nie można inwestować w infrastrukturę, która jest objęta roszczeniami, czyli np. remont tego gimnazjum, w sytuacji kiedy roszczenia są, jest niemożliwy - powiedział Bajko.