Co zrobił Schetyna? Wystartował ze związkami partnerskimi. Tu chodzi o prawne zaakceptowanie związków partnerskich i zrównanie ich z prawnie zawartym małżeństwem. Potem adopcja dzieci? Nigdy w życiu – powiedział Eugeniusz Kłopotek (PSL), który był gościem red. Adriana Stankowskiego w Telewizji Republika.
– To nie jest tak, że nasze elektoraty będą się sumować. Część naszych wyborców albo została w domu, albo zagłosowała na Prawo i Sprawiedliwość. Jaka była główna narracja KE? LGBT, Jażdżewski… Musieliśmy się tłumaczyć z nie naszych grzechów – mówił Kłopotek. – Z pewnością ponieśliśmy pewne straty. Obecnie odzyskujemy tożsamość, wyrazistość, odzyskujemy pewien spokój wewnętrzny oraz chęć, by Koalicja Polska osiągnęła jak najlepszy wynik – podkreślił polityk PSL.
Schetyna a związki partnerskie
– Jeśli cała opozycja nas atakuje, to znaczy, że mamy pewną wartość. (...) Koalicja Polska jako nowa koncepcja pod sztandarem PSL osiągnie dobry wynik w jesiennych wyborach parlamentarnych – zapewnił Kłopotek. – Z LGBT, z tym Jażdżewskim nie wystąpiło SLD – to prawda. Co zrobił Schetyna? Wystartował ze związkami partnerskimi. Tu chodzi o prawne zaakceptowanie związków partnerskich i zrównanie ich z prawnie zawartym małżeństwem. Potem adopcja dzieci? Nigdy w życiu – mówił polityk.
Rozbita opozycja z największymi szansami na zwycięstwo?
– Nie oglądamy się na to co powie Schetyna, Biedroń, Czarzasty… Koncentrujemy się na tym, co my chcemy powiedzieć. W sobotę Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawi koncepcję – zaznaczył Kłopotek. – Dziwiłbym się, gdyby Schetyna przytulił Czarzastego – bo mu "pęknie" w samej Platformie. Najlepsze jest pójście w tych trzech blokach: Platforma Obywatelska, Koalicja Polska i Lewica. Nie ma innej opcji – mówił polityk PSL.