Przejdź do treści

Abp Jędraszewski: Papież Franciszek zna siłę polskiego Kościoła

Źródło: Fot. PAP/Waldemar Deska

Ojciec Święty wzywał do poczucia odpowiedzialności i do tego, by nie ulegać głosom, które chciałyby nas przygwoździć do ziemi, pozbawić prawa głosu, sprawić, że będziemy wstydzić się i naszego Kościoła, i naszej wiary - powiedział po czwartkowym spotkaniu z papieżem w Watykanie metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski.

Papież Franciszek przyjął w czwartek na audiencji ostatnią, czwartą grupę polskich biskupów, składających w Watykanie tradycyjną wizytę ad limina Apostolorum, czyli do progów apostolskich. Z papieżem spotkali się biskupi z archidiecezji krakowskiej i katowickiej. U papieża byli też hierarchowie z diecezji bielsko-żywieckiej, tarnowskiej i kieleckiej oraz gliwickiej i opolskiej.

Rzecznik archidiecezji krakowskiej przekazał mediom nagranie z wypowiedzią abp. Jędraszewskiego.

Metropolita krakowski powiedział, że spotkanie z Ojcem Świętym trwało ponad 2,5 godziny, a z rozmowy z nim "wynika jednoznacznie, że doskonale zna sytuację w naszym kraju".

- Uderzyło nas to, że jest niezwykle przekonany, co do autorytetu, jakim cieszy się w naszym kraju ksiądz, zwłaszcza proboszcz – mówił abp Jędraszewski.

- Ojciec Święty mówił: przy tych wszystkich problemach, jakie macie, o których ja wiem, trwajcie przy tym autorytecie, budujcie go, traktujcie to jako wielki Boży dar dla Was, Polski i całego kościoła w Polsce – relacjonował hierarcha.

Według abpa Jędraszewskiego papież wskazywał na "niezwykłą bliskość kapłanów z polskim narodem, która jest naszą siłą, szansą i zadaniem, by to dziedzictwo umieć uszanować".

- Byliśmy bardzo zaskoczeni, a jednocześnie wdzięczni Ojcu Świętemu za te jego słowa, które widać było wypływały z jego najgłębszego przekonania – mówił metropolita krakowski.

Abp Jędraszewski podkreślił, że papież Franciszek "zdaje sobie sprawę z mnogości wyzwań i trudności, jakie dzisiaj istnieją".

- Dlatego wzywał do poczucia odpowiedzialności i do tego, by nie ulegać głosom, które chciałyby nas przygwoździć do ziemi, pozbawić prawa głosu, sprawić, że będziemy wstydzić się i naszego Kościoła, i naszej wiary - mówił abp Jędraszewski. Przywołał słowa papieża sprzed 2,5 roku wypowiedziane podczas spotkania z przewodniczącymi konferencji episkopatów całego świata, że sprawa molestowania dzieci jest ogromnym problemem globalnym i że "na tym tle, ten problem, gdy chodzi o Kościół katolicki statystycznie rzecz biorąc jest sprawą bardzo nikłą".

- Oczywiście – tu trzeba dodać za Ojcem Świętym – co czynimy zawsze - że jeśli byłby tylko jeden taki przypadek, to jest to o jeden przypadek za dużo i to jest powód do naszego wspólnego bólu, cierpienia i wstydu – mówił abp Jędraszewski.

- Ale też trzeba na te trudne rzeczy umieć spojrzeć w sposób obiektywny, tak jak mają się fakty, a nie jakiś nacisk ideologiczny, który chciałby także poprzez takie niecne działania doprowadzić do tego, że ludzie będą odchodzić od Kościoła – podkreślił.

- Spotkanie z Ojcem Świętym nacechowane było serdecznością i poczuciem wspólnej troski o Kościół (…). Spotkaliśmy się z ojcem i - to było nasze wspólne odczucie - bratem w biskupstwie, który razem z nami dzieli radości, smutki, cierpienia i nadzieje Kościoła. Ten przykład wiary i umiłowana Kościoła, jaki nam dał sobą, swoim słowami i refleksją, odwołaniem do niektórych własnych przeżyć sprawie, że będziemy wracali do Polski wewnętrznie umocnieni i pełni nadziei - powiedział arcybiskup.

Metropolita krakowski odniósł się także do spotkań z przedstawicielami watykańskich dykasterii.

- Byliśmy wszyscy zaskoczeni tym, że ze strony przyjmujących nas przedstawicieli organów kurialnych była gotowość do słuchania i wielokrotnie powtarzana chęć pomocy, gdyby ta pomoc była konieczna – relacjonował abp Jędraszewski.

- Wiele tych osób, pochodzących z różnych krajów, podkreślała, że na tle innych krajów europejskich, Polska jest dla nich wszystkich płucami, dzięki którym Kościół katolicki w Europie może jeszcze oddychać – mówił metropolita krakowski. Dodał, że i przedstawiciele dykasterii, i papież zwracali uwagę na pobożność ludową w naszym kraju.

- Ta linia odniosła sukces – uważa abp Jędraszewski.

- Naród potrzebuje Kościoła, potrzebuje kapłanów, potrzebuje sakramentów. Jest zawsze mniej lub bardziej otwarty na Boże słowo i siła Kościoła tkwi w tym, że jest ta więź z ludem Bożym w Polsce i ten lud Boży jest gotów nas bronić i wspomagać, a my mamy mu służyć w drodze do Pana Boga – dodał.

Metropolita krakowski powiedział, że za słowami reprezentantów dykasterii "kryje się podziw dla Kościoła w Polsce, który znajduje się w niełatwej sytuacji, zmaga się, ale który ciągle wracając do korzeni – do Chrystusa – odzyskuje wewnętrzną siłę i moc".

 
PAP

Wiadomości

Michał Kamiński już wie, kto wygra wybory prezydenckie w Polsce

Trump deportuje Klicha, Owsiak na prezydenta! | Jacek Sobala | Mówi się

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Najnowsze

Michał Kamiński już wie, kto wygra wybory prezydenckie w Polsce

Michał Szczerba - twórca Softoku. Podał nawet definicję

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Trump deportuje Klicha, Owsiak na prezydenta! | Jacek Sobala | Mówi się

Straż Przybrzeżna zwiększa obecność w Zatoce Amerykańskiej

Tomasz Sakiewicz do Donalda Tuska: Ręce precz od Republiki