A jednak zapłaci!
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie utrzymał w mocy grzywnę w wysokości 3 tys. zł, nałożoną na prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz za niestawiennictwo się na przesłuchaniu komisji weryfikacyjnej.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie postanowieniem z dnia 11 stycznia 2018 r. odrzucił skargę Prezydenta m.st. Warszawy na postanowienie Komisji z dnia 30 sierpnia 2017 r.
W uzasadnieniu postanowienia Sąd wskazał, że niewątpliwie stroną postępowania prowadzonego przez Komisję jest gmina. Podmiotem reprezentującym gminę na zewnątrz, jest natomiast Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy. Osobą piastującą obecnie tę funkcję jest Hanna Gronkiewicz-Waltz.
–W charakterze strony (tj. gminy) na rozprawę przed Komisją w dniu 30 sierpnia 2017 r., została wezwana Hanna Gronkiewicz-Waltz - jako prezydent, czyli jej organ wykonawczy.Wobec niestawiennictwa osoby wezwanej, zaskarżonym postanowieniem komisja ukarała grzywną Hannę Gronkiewicz-Waltz jako piastuna organu wykonawczego gminy. Stanowisko co do tego, że Hanna Gronkiewicz-Waltz została ukarana jako osoba fizyczna komisja podtrzymała w piśmie procesowym z dnia 27 grudnia 2017 r. Sąd podkreślił, że w niniejszej sprawie podmiotem ukaranym grzywną jest konkretna, wskazana z mienia i nazwiska, osoba fizyczna będąca aktualnie piastunem organu wykonawczego gminy i to ta osoba fizyczna, czyli Hanna Gronkiewicz-Waltz, jako posiadająca interes prawny i, co oczywiste, zdolność sądową, winna być stroną skarżącą w tej sprawie – możemy przeczytać w oświadczeniu WSA.