Ogromna chłodnia kominowa, została wyburzona na terenie Elektrowni Łagisza w Śląskiem. Do zburzenia 90-metrowego kolosa, wystarczyły niespełna 4 sekundy.
Na terenie Elektrowni, do wyburzenia, przeznaczone zostały aż trzy ogromne kominowe chłodnie.
Myszą zniknąć z powierzchni ziemii, ze względu na ich zły stan techniczny.
Zanim doszło do wyburzenia pierwszej z nich, wokół wyznaczono specjalną, 200-metrowa strefę bezpieczeństwa.
Chłodnię wyburzono stosując tak zwaną metodę strzałową. To jedna z najbezpieczniejszych metod wyburzania gigantycznych obiektów. Wyburzaniem, zajęła się wyspecjalizowana firma.
By kolos runął, detonowano około 200 kg materiałów wybuchowych za pomocą 3 tysięcy zapalników.
Wielka chłodnia runęła w 3,5 sekundy. W tym i w przyszłym roku na ternie Elektrowni Łagisza mają być jeszcze wyburzone dwie kolejne oraz komin.