Przejdź do treści
21:40 W sobotę 19 lipca w całej Polsce odbędą się demonstracje antyimigracyjne - organizatorem są politycy Konfederacji
18:27 Płonie hala Zakładów Tworzyw Sztucznych w Siemianowicach Śląskich - trwa akcja gaśnicza
17:28 Prezydent Donald Trump: Jeśli w ciągu 50 dni nie dojdziemy do porozumienia z Rosją, nałożymy na nią surowe cła; jesteśmy z Rosji bardzo niezadowoleni
17:23 USA: Prezydent Donald Trump spotkał się z sekretarzem generalnym NATO - w trakcie spotkania zapowiedział przedstawienie nowego planu obronnego dla Ukrainy
14:30 Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaproponował wicepremier Julii Swyrydenko, by stanęła na czele rządu
Wydarzenie Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk oraz Klub „Gazety Polskiej” Kościerzyna zapraszają na spotkanie z posłami Mariuszem Goskiem oraz Dariuszem Mateckim, 21 lipca, godz. 16.30, ul. 3 maja 9, Kościerzyna.
Wydarzenie USA: Kluby Gazety Polskiej Nowym Jorku zapraszają 23 lipca o godz. 19.00 Polonię na spotkanie autorskie z europosłem Danielem Obajtkiem, które odbędzie się w Cracovia Manor, Wallington, NJ07057
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

84 rocznica pierwszego transportu do niemieckiego obozu koncentracyjnego Stutthof

Źródło: Zbiory Muzeum Stutthof w Sztutowie

2 września 1939 roku Niemcy przywieźli do niewielkiej nadmorskiej miejscowości Stutthof grupę 150 Polaków, obywateli Wolnego Miasta Gdańska. Aresztowano ich w większości w momencie wybuchu II wojny światowej. Ich jedyną winą było działanie na rzecz polskości Pomorza Gdańskiego. Przez kolejne miesiące bici, zmarznięci i głodni zostali zmuszeni przez swoich oprawców do budowy obozu, który wkrótce stał się miejscem kaźni 110 000 osób. W tym roku obchodzimy 84. rocznicę tych tragicznych wydarzeń.

1 września 1939 r. wybucha II wojna światowa. Niemcy na terenie Wolnego Miasta Gdańska aresztują setki Polaków zaangażowanych w działalność na rzecz polskości tego regionu. Wśród nich są przede wszystkim działacze organizacji społecznych, pocztowcy, kolejarze, pracownicy polskiej administracji i księża. Trafiają m.in. do Viktoria Schule, gdzie bici i poniżani mają oczekiwać na swój dalszy los.

Tak moment aresztowania i pobyt w Vikoria Schule wspominał Augustyn Sikorski, naczelnik Polskiego Urządu Pocztowego nr 3 w Gdańsku:

W punkcie zbiorczym czekaliśmy około godziny i gdy był już komplet do samochodu ciężarowego, odwieziono nas do Victoria Schule. Eskortę stanowili starsi wiekiem sa-mani
W Victoria Schule przeszliśmy do sali gimnastycznej przez szpaler esesmanów uzbrojonych w laski lub kije, którymi nas bili. W sali było już kilkudziesięciu, może ponad stu pobitych, leżących na podłodze aresztowanych. Tam odebrano nam wszystkie rzeczy.

W sali tej przesiedzieliśmy do około godziny 11:30. Wtedy kazali nam wyjść na zewnątrz, ustawić się w szeregu, a następnie kazali wystąpić wszystkim fachowcom, dołączyli do nich dobrze wyglądających mężczyzn i grupę tą liczącą około 150 osób, odprowadzili przez ulice Gdańska do więzienia. Wtedy eskortowali nas już esesmani. Szliśmy czwórkami, przy każdej czwórce szedł uzbrojony esesman. W więzieniu przenocowaliśmy.

Kolejnego dnia grupę 150 mężczyzn wywieziono w nieznanym kierunku. Okazało się, że trafili do nadmorskiej miejscowości Stutthof. Tam już od sierpnia Niemcy przygotowywali dla nich miejsce odosobnienia wykorzystując do pracy osadzonych w gdańskim więzieniu kryminalistów.

Przywieziony do obozu Stutthof w dniu 2 września 1939 r. Jan Mienik, kolejarz z Gdańska, tak oto wspominał swoje pierwsze chwilę w tym miejscu:

W Stutthofie samochody stanęły na szosie, już był ustawiony tam szpaler, wszyscy wysiadka i SS-mani: „Ihr Hunde woltet nach Berlin marchiren! Ihr bekomtet Berlin! - tak nas prowadzili. Potem: „Sachsegruz knie boigt” - kto mógł wytrzymał, a kto nie mógł - dostał kopniaka. Siedzieliśmy tak nie wiem jak długo.

Jak przyjechaliśmy do obozu to było zdaje się dziewięć namiotów i stała kuchnia prowizoryczna - podmurowana cegłą. Było tam już około dziesięciu więźniów, Niemców z więzienia, którzy tam ten obóz budowali. Ogrodzenie było już gotowe. Wieczorem dano nam w miskach śledzie - takie prosto z beczki, nawet nie umyte. Jednak jeszcze byliśmy jako tako odżywieni, więc przeważnie tych śledzi nie ruszyliśmy - baliśmy się, że po tych śledziach wodę trzeba będzie pić to i zaraz łatwo będzie się wykończyć. Ubrań żadnych nam nie dano.

Zmarznięci, wycieńczeni, głodni i pobici w kolejnych dniach polscy więźniowie, przy akompaniamencie gróźb i ciągłych obelg zostali zmuszeni przez swych oprawców do budowy obozu. Odziani często w jeszcze letnie ubranie, śpiąc w niewielkich namiotach po kilkanaście osób wznieśli miejsce, które w 1942 r. przekształcono w obóz koncentracyjny. Z pewnością nie zdawali sobie sprawy z tego, że zostanie uwięzionych w nim 110 000 osób reprezentujących 28 narodowości. Dla 65 000 spośród nich obóz Stutthof stał się cmentarzem.

W tym roku obchodzimy 84. rocznice pierwszego transportu więźniów do obozu Stutthof. Uroczystości upamiętniające rozpoczną się 2 września 2023 r. o godz. 12:00 pod Pomnikiem Walki i Męczeństwa w Muzeum Stutthof w Sztutowie.

Muzeum Stutthof w Sztutowie

Wiadomości

Strzały na granicy. Żołnierz bronił Polski, a prokuratura Bodnara go oskarża

Internauta pokazuje szokującą znajomość Łukasza Kohuta z KO: dlaczego Pan nienawidzi Polski?

Naciski na Hołownię - Tusk szykował zamach stanu?

„Ostatnie szlify” u Nawrockiego. Kto zostanie szefem kancelarii?

Tak wygląda nowe życie Daniela Martyniuka. Pokazał syna i ukochaną

Granaty hukowe w Markach. Gruzin zatrzymany przez kontrterrorystów

Trump stawia ultimatum Rosji. 50 dni na pokój, inaczej surowe cła

[PILNE] Znów płonie hala! Pożar w Siemianowicach Śląskich

Czarnek o kontrowersyjnej wystawie: to opcja niemiecka, nawet nieukryta

Najstarszy prezydent świata znów kandyduje. Wiek go nie zatrzyma

Milicic ogłosił kadrę Polski na EuroBasket 2025

Hubert Hałas – piłka nożna w sercu, inspiracja w sieci

Fundacja bije na alarm. Była wokalistka Dwa plus Jeden uparcie odrzuca pomoc, a sytuacja jest poważna

Atak rządzących na Republikę: władze stacji zawiadamiają szefa KRRiTV

Arsenal wyłoży ponad 70 mln euro za Gyokeresa. Transfer bliski finalizacji

Najnowsze

Strzały na granicy. Żołnierz bronił Polski, a prokuratura Bodnara go oskarża

Tak wygląda nowe życie Daniela Martyniuka. Pokazał syna i ukochaną

Granaty hukowe w Markach. Gruzin zatrzymany przez kontrterrorystów

Trump stawia ultimatum Rosji. 50 dni na pokój, inaczej surowe cła

[PILNE] Znów płonie hala! Pożar w Siemianowicach Śląskich

Internauta pokazuje szokującą znajomość Łukasza Kohuta z KO: dlaczego Pan nienawidzi Polski?

Naciski na Hołownię - Tusk szykował zamach stanu?

„Ostatnie szlify” u Nawrockiego. Kto zostanie szefem kancelarii?