Sąd Najwyższy oddalił 40 tys. protestów wyborczych, tzw. giertychówek. Miały wady formalne

Jak podaje radio RMF Sąd Najwyższy jednym postanowieniem rozstrzygnął los ok. 40 tysięcy protestów wyborczych złożonych po ostatnich wyborach prezydenckich. Wszystkie te protesty, oparte na wzorze przygotowanym przez mec. Romana Giertycha, zostały pozostawione bez dalszego biegu z powodu wad formalnych.
Powielany protest
Jak podaje RMF protest wyborców trafił do rozpoznania łącznego i ostał uznany za nie nadający się do rozpoznania z powodu wad formalnych.
Roman Giertych, jego autor, składał w nim m.in. wniosek o ponowne przeliczenie wszystkich głosów oddanych w wyborach prezydenckich w całym kraju. Powielany przez wyborców tekst nawiązywał między innymi do protestu samego Giertycha, który jednak został pozostawiony bez dalszego biegu już wcześniej.
Oznacza to, że zagrożenie brakiem rozpatrzenia wszystkich zgłoszeń do najbliższego wtorku zostało definitywnie zażegnane. Te tzw. giertychówki to największa grupa protestów wyborczych zgrupowanych przez sąd do łącznego rozpatrzenia.
Źródło: Republika, RMF
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

Drony wsparciem dla Ruchu Obrony Granic. Bąkiewicz: to nasza odpowiedź na niemieckie helikoptery

Lubuskie: Druh OSP potrącił quadem dwie osoby, był nietrzeźwy

Marszałek Hołownia stawia warunek wejścia do rządu. Wtóruje mu szef PSL
