Rok i dość? Czy prezydent Zabrza pożegna się ze stanowiskiem?

W najbliższą niedzielę, 11 maja, mieszkańcy Zabrza zadecydują, czy obecne władze miasta - na czele z prezydent Agnieszką Rupniewską (formalnie bezpartyjną, ale popieraną przez Koalicję Obywatelską) pożegnają się ze stanowiskami. Mimo niespełna rocznych rządów prezydent Rupniewskiej zastrzeżeń do jej działań jest sporo.
Rok i dość, pani prezydent? Nominatka Tuska (tylko naiwny mógłby sądzić, że o jej poparciu nie zadecydował "nasz premier") mimo krótkiego okresu rządów, ma spore "osiągnięcia". Zadłużenie miasta, jak poinformowała wczoraj nasza stacja, wzrosło od 7 maja 2024 roku, gdy Rupniewska objęła swoje stanowisko, z 800 mln zł do 1,2 mld zł. Dołączmy do tego liczne skargi mieszkańców na stan czystości i porządku w mieście, które to, ich zdaniem pozostawiają wiele do życzenia.
Sporo emocji budzi także mające powstać w mieście Centrum Integracji Cudzoziemców, co, biorąc pod uwagę doświadczenia licznych krajów europejskich, może zagrozić bezpieczeństwu mieszkańców. Zwolennicy odwołania obecnych władz miasta zwracają także uwagę na grupowe zwolnienia w jednostkach samorządowych (czyli, mówiąc wprost: "czystki polityczne"), wzrost opłat lokalnych , brak cyklicznych imprez kulturalnych oraz przeciągający się proces prywatyzacji Górnika Zabrze.
Referendum to efekt inicjatywy Komitetu Referendalnego RESET, który zebrał blisko 14 tysięcy podpisów mieszkańców.
Sama prezydent Agnieszka Rupniewska twierdzi, że działania komitetu mają charakter polityczny, a inspiracją do przeprowadzenia referendum mieli być jej poprzednicy. Podkreśla, że miniony rok "był czasem trudnych decyzji związanych z ratowaniem budżetu miasta i sugeruje, że właściwym momentem na ocenę jej działań będzie koniec kadencji".
Głosowanie odbędzie się w niedzielę, 11 maja, w godzinach od 7:00 do 21:00. Na terenie Zabrza powołano 89 obwodowych komisji ds. referendum, z czego 12 działa w szpitalach i domach pomocy społecznej.
Każdy uprawniony mieszkaniec Zabrza otrzyma dwie oddzielne karty do głosowania. Na pierwszej znajdzie się pytanie:
„Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Agnieszki Małgorzaty Rupniewskiej Prezydenta Miasta Zabrze przed upływem kadencji?”
Na drugiej: „Czy jest Pan/Pani za odwołaniem Rady Miasta Zabrze przed upływem kadencji?”
Na każdej z kart możliwe są tylko dwie odpowiedzi – „tak” lub „nie”. Aby głos był ważny, należy postawić znak „X” (czyli dwie przecinające się linie) tylko w jednej kratce. Zaznaczenie obu opcji lub niepostawienie znaku w żadnej spowoduje nieważność głosu. Każda karta musi być opatrzona dwiema pieczęciami: komisji ds. referendum oraz komisarza wyborczego.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wynik referendum będzie wiążący tylko wtedy, gdy frekwencja przekroczy próg 3/5 liczby osób, które wzięły udział w wyborach samorządowych w 2024 roku. W przypadku prezydent Zabrza mowa o co najmniej 25,9 tys. głosujących, a w przypadku rady – 29,6 tys. osób. Różnica ta wynika z faktu, że prezydent została wybrana w drugiej turze, gdzie odnotowano inną frekwencję niż podczas pierwszej tury, w której wybrano radnych.
Źródło: Republika, PAP, Zabrze.com.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X