Składka zdrowotna poróżniła rządzących

Magdalena Biejat uderza w rząd po przegłosowaniu obniżki składki zdrowotnej. Lewica głosuje przeciw własnej koalicji, a minister zdrowia popiera ustawę mimo wcześniejszych wątpliwości.
Przebieg głosowania
Sejm przyjął projekt ustawy obniżenia składki zdrowotnej. „Za” głosowało 213 posłów, „przeciw” – 190. Koalicja Obywatelska, Polska 2050 i PSL opowiedziały się za projektem. Wszyscy posłowie Nowej Lewicy i rozłamowego koła Razem zagłosowali przeciw.
Z 190 posłów klubu PiS tylko 166 zagłosowało zgodnie z linią partii – przeciw ustawie. Jeden poseł PiS, Andrzej Gawron, zagłosował „za”, siedmioro (w tym m.in. Janusz Kowalski i Agnieszka Górska) wstrzymało się od głosu, a aż 16 posłów w ogóle nie wzięło udziału w głosowaniu.
Konfederacja zapowiedziała, że nie poprze rządowego projektu, ale nie będzie też głosować przeciw. I słowa dotrzymała – wszyscy z 12 obecnych na sali posłów tej formacji wstrzymali się od głosu.
Przegłosowana ustawa wprowadza nowy model naliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Najbardziej skorzystają ci, którzy rozliczają się według skali podatkowej i liniowego PIT – mają zapłacić mniej niż dotychczas. Z kolei część przedsiębiorców na ryczałcie, szczególnie z wysokimi przychodami, może zapłacić więcej. Zmiany mają wejść w życie od 2026 roku.
Lewica staje okoniem
Decyzja o obniżeniu składki wywołała gwałtowną reakcję na lewicy. Kandydatka na prezydenta Magdalena Biejat nie gryzła się w język. Na platformie „X” napisała:
Nowa Lewica sprzeciwiła się ustawie, wskazując na zagrożenie dla finansowania publicznej ochrony zdrowia. Posłowie tej formacji alarmowali, że obniżenie składki oznacza realny ubytek w budżecie NFZ, który już dziś zmaga się z brakami. Argumentowano, że Polska przeznacza na zdrowie zaledwie ok. 6,5 proc. PKB – znacznie mniej niż np. Niemcy, gdzie wydatki sięgają 12,6 proc. PKB. Dla Lewicy to sygnał, że zamiast ulżyć najbogatszym przedsiębiorcom, rząd powinien inwestować w dostęp do leczenia, skracanie kolejek i poprawę jakości usług medycznych.
Politycy, dziennikarze i internauci komentują
Głosowanie natychmiast odbiło się echem w sieci. Dziennikarka Kamila Baranowska napisała:
Były wiceminister zdrowia i poseł PiS Janusz Cieszyński skomentował poparcie minister zdrowia Izabeli Leszczyny dla projektu:
Większość polityków władzy sprzyja projektowi:
Ustawa trafi do Senatu. Ostateczny kształt pod znakiem zapytania
Przyjęta przez Sejm ustawa nie kończy jeszcze całego procesu legislacyjnego – teraz dokument trafi do Senatu. I choć koalicja rządząca ma tam większość, głęboki spór wokół projektu może sprawić, że jego ostateczny kształt ulegnie zmianie.
Lewica zapowiada dalszą walkę o korekty, a narastające napięcia wewnątrz obozu władzy pokazują, że konsensus w sprawie finansowania ochrony zdrowia wciąż jest bardzo daleki. Jakie poprawki Senat zaproponuje i czy zostaną one utrzymane przez Sejm – pozostaje kwestią otwartą.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X