Przydacz w Fox Business: Rosja chce zniszczyć globalną architekturę bezpieczeństwa
Rosja chce zniszczyć globalną architekturę bezpieczeństwa, która została ustanowiona w latach 90. pod amerykańskim patronatem. A my w Europie Środkowej jesteśmy bardzo zadowoleni z tej architektury bezpieczeństwa i nie jesteśmy w ogóle zainteresowani jej burzeniem; wiemy, co to znaczy być sojusznikiem USA i co to znaczy być za żelazną kurtyną z Rosją – mówił Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz w amerykańskiej telewizji Fox Business w programie „Mornings with Maria”.
Sąsiadując z Rosją, trzeba być zawsze przygotowanym do obrony
Minister przebywa w Waszyngtonie, gdzie uczestniczył w spotkaniu przedstawicieli państw G20 w Waszyngtonie. To pierwsze z szeregu spotkań przygotowujących do przyszłorocznego szczytu G20, który odbędzie się na Florydzie. Zaproszenie na ten szczyt Prezydent Karol Nawrocki otrzymał od Prezydenta Donalda Trumpa 3 września podczas wizyty w Białym Domu.
Minister był pytany o wysoki budżet Polski na obronność – prawie 5 proc. PKB.
– Żyjąc w Europie Środkowej, sąsiadując z Rosją, trzeba być zawsze przygotowanym do obrony. Tego nauczyła nas historia i widzimy, co stało się po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę
– wskazywał.
Szef BPM podkreślił, że Polska nie jest zainteresowana żadną interakcją z Rosją. – To, co musimy zrobić, to po prostu odstraszyć Rosję i wysłać strategiczną wiadomość, że jesteśmy gotowi jako sojusznik i jako duży kraj w Europie Środkowej do obrony – dodał.
Wspomniał też, że w Polsce stacjonuje 10 tys. amerykańskich żołnierzy. Dodał, że zdecydowana większość kosztów stacjonowania tych wojsk w Polsce spoczywa na nas, na polskich podatnikach. – Uważamy więc, że jest to uczciwa współpraca dwóch sojuszników – ocenił.
Nikt nie może ufać Władimirowi Putinowi
Marcin Przydacz nawiązując do wrześniowego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony wskazał, że Polska jest członkiem NATO, więc Rosja jest w pełni świadoma faktu istnienia artykułu 5, zgodnie z którym, jeśli Polska zostanie zaatakowana, nastąpi odpowiednia reakcja sił sojuszniczych, w tym Amerykanów. – Wierzymy, że o tym wiedzą i nie powtórzą tego błędu – mówił.
To, co musimy zrobić jako NATO, to reagować nie tylko politycznie, ale także inwestować w nasze systemy obrony powietrznej, jednak nie tylko za pomocą myśliwców, ponieważ bronimy się też przeciwko dronom i balonom, których koszty produkcji są znacznie niższe
– zaznaczył.
Odnosząc się do planu pokojowego szef BPM ocenił, że jeśli jest ktoś, kto może zmusić Władimira Putina do podpisania umowy, to jest to Prezydent USA Donald Trump.
– To, co musimy zrobić, to ustanowić pokój i bezpieczeństwo w całym regionie, a pytanie brzmi, czy Putin jest na to gotowy, czy osiągnął swoje strategiczne cele. Naprawdę w to wątpię
– ocenił.
Zaznaczył też, że nikt nie może ufać Władimirowi Putinowi. – Bądźmy też świadomi faktu, że mamy do czynienia z krajem, który jest bardzo agresywny, bardzo neokolonialny, neoimperialny – zauważył.
Przypomniał, że w piątek z wizytą w Polsce będzie Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i rozmowy będą również dotyczyły przedstawionych propozycji pokojowych.
Źródło: Republika, x.com, FOX Business, prezydent.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze
"Ręce opadają". Podkomisja obrony narodowej rozmawia o instrumencie SAFE
Rekordowa pula nagród na mundialu. FIFA rozdysponuje 727 mln dolarów
Bochenek: ciągle mówimy o psach na łańcuchach; lepiej porozmawiajmy o pacjentach