Reżim Tuska w natarciu. Prokuratura chce ścigać za... CPAC

W postępowaniu prokuratorów pod rządami Tuska widzieliśmy już wiele "błyskotliwych" akcji. Ale teraz przedstawiciele reżimu idą na całość. Chcą ścigać samorządowców za wspieranie konferencji CPAC. Z kolei od Republiki zarządano... listy wszystkich gości. Tego jeszcze nie było. A może i było. Tyle, że za czasów głębokiej, stalinowskiej komuny.
Treść pisma podpisanego przez prokuratora Jarosława Kulczyckiego nie pozostawia wątpliwości. Sprawa jest priorytetowa dla samej prokuratury i Tuska, który nie cierpi legalnych, wnoszących tak wiele do życia publicznego, spotkań. A CPAC bez wątpienia jest nowoczesną platformą wymiany doświadczeń i informacji. I za to trzeba ścigać tych, którzy pomagają go zorganizować.
Dlatego reżimowa machina już ruszyła. W jej ramach telewizja Republika ma donieść, na wyraźne wezwanie organów ścigania, kto brał udział w konferencji w Jasionce. Nie wystarczą jednak same imiona i nazwiska. Prokuratura potrzebuje też adresy. Ale hitem jest żądanie ujawnienia, kto pozwolił na posługiwanie się nazwą CPAC na potrzeby organizacji.
Jak się okazuje, pismo zawiera jednak poważne braki formalne. Prokurator nie precyzuje bowiem, czy koniecze będą też dane tajniaków i antyterrorystów, którzy zapewne byli obecni na konferencji.
To jak panie prokuratorze? Nadal chce pan te dane?
W związku z tym śledztwem do Telewizji Republika nadeszło pismo od... prokuratora z Rzeszowa. Chce on pełnego nagrania z konferencji, listy uczestników oraz prelegentów, ale nie tylko.
W związku z postępowaniem prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Rzeszowie (...) w sprawie przekroczenia uprawnień przez członków Zarządu Województwa Podkarpackiego polegającego na bezprawnym wydatkowaniu pieniędzy z budżetu Samorządu Województwa Podkarpackiego na finansowanie konferencji CPAC (Conservative Political Action Conference), która odbyła się w dniach od 26 do 27 maja 2025 roku w Jasionce woj. podkarpackiego i działaniu przez to szkodę interesu publicznego - tj. o przestępstwo z art. 231 §1 k. k. na zasadzie art. 15 § 3 k.p.k. zwracam się z uprzejmą prośbą o przesłanie do Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie: pełnego nagrania z przebiegu CPAC w dniach od 26 do 27 maja 2025 roku w Jasionce w tym w szczególności materiałów promujących Województwo Podkarpackie, dokonanego przez Telewizję Republika S.A. (na nośniku elektronicznym); listy uczestników i prelegentów, którzy wzięli udział w CPAC w dniach od 26 do 27 maja 2025 roku w Jasionce woj. podkarpackiego na zaproszenie Telewizji Republika S.A.; pełnych danych ( nazwa i adres) podmiotu od którego Telewizja Republika S.A. uzyskała prawo do posługiwania się marką „CPAC "na potrzeby organizacji Konferencji, która odbyła się w dniach od 26 do 27 maja 2025 roku w Jasionce
– napisał prokurator Jarosław Kulczycki, domagając się materiałów w ciągu tygodnia od otrzymania pisma.
Sytuację w rozmowie z serwisem Niezalezna.pl skomentował Tomasz Sakiewicz, prezes telewizji Republika.
Poziom szaleństwa obecnej władzy, a szczególnie wymiaru sprawiedliwości przekroczył zenit. Chęć przesłuchania przez prokuraturę zaproszonych gości świadczy o tym, że nie wiedzą jakiej skali wydarzenie miało miejsce w Rzeszowie. Byli tam przedstawiciele największej konserwatywnej organizacji w Stanach Zjednoczonej CPAC na czele z Mattem Schlappem, odpowiednik polskiego ministra spraw wewnętrznych Kris Noem, ale także czołowi przedstawiciele świata konserwatywnego m.in. z Niemiec - jak np. były szef niemieckich służb. Byli także goście z Japonii, którzy chcą u siebie zorganizować podobną organizację. Nie było regionu Polski i świata Zachodu, którego przedstawicieli nie gościłoby wtedy Podkarpacie
– powiedział szef stacji.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X