Prof. Dudek określił Nawrockiego „niezwykle niebezpiecznym”. Dostał ODPOWIEDŹ
Prof. Antoni Dudek w sposób bezpardonowy zaatakował obywatelskiego kandydata na prezydenta RP - dra. Karola Nawrockiego. W dobie szalejącej agresji politycznej ze strony polityków koalicji 13 grudnia, to właśnie Nawrocki został nazwany "człowiekiem niezwykle niebezpiecznym". Na odpowiedź, Dudek nie musiał czekać zbyt długo.
Dudek zaatakował Nawrockiego
Prof. Antoni Dudek w wywiadzie dla "Kultury Liberalnej", stwierdził, że dr Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na prezydenta RP, "jest dużo twardszym politykiem od Dudy i to widać na pierwszy rzut oka" oraz że jest to "inny typ psychologiczny człowieka niż Duda".
"To jest człowiek niezwykle niebezpieczny, co mówię jako człowiek obserwujący polską politykę od ponad 30 lat. Jest to jeden z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy się pojawili w polskiej przestrzeni publicznej. I mówię to z pełnym przekonaniem i odpowiedzialnością"
– grzmiał o Nawrockim.
Tajemnicą poliszynela jest, łagodnie mówiąc, niechęć Dudka do IPN i Zjednoczonej Prawicy. Oto jej powody. Dudek, który we wrześniu 2000 roku rozpoczął pracę w Biurze Edukacji Publicznej IPN na stanowisku naczelnika Wydziału Badań Naukowych, Dokumentacji i Zbiorów Bibliotecznych, a od lutego 2006 do kwietnia 2010 był doradcą prezesa IPN Janusza Kurtyki, by w końcu, w 2011 znaleźć się w składzie nowo powołanej Rady IPN - w latach od 2015-2016 (w tym roku nowelizacja ustawy o Instytucie zniosła ten organ) był jej przewodniczącym, miał chrapkę na stanowisko prezesa IPN. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło.
Dudek, taka jest powszechna opinia, obarcza za koniec swojej kariery w IPN PiS. Naukowiec z UKSW nie kryje negatywnego stosunku do prawicy i samego IPN - głównie kolejnych prezesów. Stąd też wynika jego atak na dr. Karola Nawrockiego.
A co z Tuskiem?
Atak ten jest pełen insynuacji i pomówień - niegodnych nie tylko naukowca, ale zwykłego przyzwoitego człowieka. Jest też nieuczciwy intelektualnie, gdyż Dudek oskarżając Nawrockiego o wszelkie możliwe winy oraz o to, że jego wybór na prezydenta przyniósłby eskalację "wojny polsko-polskiej", gdyż jest on człowiekiem "brutalnym" i dążącym "za wszelka cenę do przeforsowania swojej woli", nie widzi absolutnie żadnej winy po stronie Tuska i jego koalicji 13 grudnia.
W ten sposób, Dudek jawnie staje po stronie obecnej koalicji rządzącej, biadając, że zwycięstwo Nawrockiego mogłoby doprowadzić do jej rozpadu. Dudek nie widzi niebezpieczeństwa w "domknięciu systemu", w postępującym regresie gospodarczym i upadku politycznym państwa, w postępującej dyktaturze, niszczeniu instytucji publicznych, wolności słowa... Nie widzi - a może nie chce widzieć - zagrożenia niepodległości Polski. Owładnięty niechęcią (nienawiścią) widzi tylko Nawrockiego i PiS.
Nawrocki odpowiada
Prof. Dudek nie musiał czekać zbyt długo na odpowiedź ze strony Karola Nawrockiego. Choć w jego wpisie na platformie x.com nie ma wprost odniesienia do wypowiedzi Dudka, można wywnioskować, że w tym właśnie celu został on opublikowany.
Potwierdzam! W sprawach Polski i Polaków jestem zdeterminowany i efektywny. Od lat. Miłego dnia
- pisze Nawrocki.
Krótko i na temat.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.