Niespełna rok temu dziennikarz Marcin Dobski ujawnił jej udział w grupie "wejście". Zaangażowanie po stronie rządu Donalda Tuska ujawniała sama działaniami na jego rzecz. Wygrała plebiscyt.
Pisownia oryginalna:
Tegoroczną laureatką plebiscytu Warszawianka Roku 2024 została Sylwia Gregorczyk-Abram, adwokatka i obrończyni praw człowieka. Współtwórczyni inicjatywy Wolne Sądy i Komitetu Obrony Sprawiedliwości od lat walczy o wartości demokratyczne i sprawiedliwość.
Wiceprezydent m. st. Warszawy Renata Kazanowska nie mogła się nachwalić laureatki za zaangażowanie w obronie wartości demokratycznych.
"Nieugięta i zdecydowana" - podkreśliła wręczając laureatce nagrodę.
Tej nieugiętości i zdecydowania nie brakowało Sylwii Gregorczyk-Abram rok temu w grudniu, kiedy od pierwszego dnia rządów koalicji Tuska Donalda stanęła "zbrojnie" po stronie tych, którzy z rozmachem zaczęli stosować prawo, ale tak, jak oni je rozumieją.
W czasie onym, mało aktywna zwykle na platformie X Sylwia Gregorczyk-Abram, z entuzjazmem wrzucała posty dzień po dniu. Entuzjazmem tak wielkim dla "praworządnych" zmian, że w pięciu słowach popełniła dwie literówki (wiadmość, niezleżności). Zhołdowała się Adamowi Bodnarowi:
W wywiadzie udzielonym TOK FM nieopatrznie wskazała na clou operacji rządowej Donalda Tuska przeciw mediom publicznym:
"Kluczowe jest, by teraz tłumaczyć to obywatelom"
Nie byliśmy w budynku MS przy Al. Ujazdowskich 8 lat! Czas wspólnie naprawić państwo prawa. - napisała w poście 19 grudnia 2023 r.
I to jest najważniejsze zdanie ze wszystkich, które wypowiedziała Warszawianka Roku 2024. zdanie ujawniające istotę działań koalicji 13 grudnia. Zdanie z którego wynikają dwa kluczowe - dla zrozumienia tego, co się w Polsce dzieje po 13 grudnia 2023 r. - fakty. Po pierwsze Polska w momencie przejęcia rządów przez koalicję Donalda Tuska, Szymona Hołowni, Włodzimierza Czarzastego, Władysława Kosiniaka-Kamysza i Roberta Biedronia była państwem prawa. Po drugie oni przyszli po to, żeby państwo prawa naprawić. Cokolwiek się pod tym kryło, po części zobaczyliśmy na własne oczy.
Jeśli ktoś zastanawia się jeszcze, dlaczego Sylwia Gregorczyk-Abram została Warszawianką Roku 2024...
Źródło: Republika