Przejdź do treści
10:26 Ukraina: Zmasowany rosyjski atak na infrastrukturę energetyczną w nocy z czwartku na piątek
09:47 Polska: Dwaj mężczyźni aresztowani za porwanie dla okupu. 24-latni zakładnik uwolniony
09:10 Świat: Podpisano wstępne porozumienie ws. programu mającego na celu podłączenie Polski do systemu rurociągów NATO
08:22 Norwegia: Odnaleziono wszystkich żołnierzy, którzy zaginęli po ćwiczeniach na północy kraju
07:56 USA: W rafinerii El Segundo pod Los Angeles, w zachodniej części Stanów Zjednoczonych, wybuchł pożar. Słychać było odgłosy eksplozji
07:16 Sport: Klaudia Zwolińska mistrzynią świata w kajakarstwie górskim w konkurencji K1
04:08 Portugalia: Uratowano załogę jachtu zaatakowanego przez orki
Republika Kasprowy, Giewont i Rysy - takie nazwy wybraliście Państwo dla naszych kamer w studiu Republiki
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z dziennikarzem TV Republika - Jakubem Maciejewskim, 3 października, g. 18.00, Aula Tygodnika "Niedziela" ul. 3 maja 12, Częstochowa
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Busko-Zdrój zaprasza na spotkanie z Gabrielem Janowskim, 3 października, g. 16.30, Pensjonat Sanato Busko-Zdrój ul. 1 maja 29
Klub "Gazety Polskiej" w Głogowie zaprasza na spotkanie pt. "Czas na nową Konstytucję" z K. Szczuckim, M. Jakubiakiem i W. Zubowskim. 3 października, godz. 18.00, Miejski Ośrodek Kultury, Rondo Konstytucji 3 Maja 2, Głogów
Wydarzenie Protest przeciwko działaniom polskiej prokuratury, sądów oraz cenzurze internetu i masowej migracji. 4 października, godz. 12:00 Plac Kwiatowy, Katowice
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" nr 1 w Elblągu zaprasza na spotkanie z wiceprezesem PiS, europosłem Tobiaszem Bocheńskim i posłem Andrzejem Śliwką, w dniu 4 października o godz. 17:00 w Domu Rektora przy bulwarze Zygmunta Augusta 12 w Elblągu
Wydarzenie Poseł Marzena Machałek zaprasza: spotkanie z prof. Krzysztofem Szczuckim – „Tyrania praworządności. O potrzebie nowej konstytucji" – 4 października, godz. 18:00, Katolicka Szkoła Podstawowa św. Pankracego, ul. PCK 23, Jelenia Góra-Cieplice
Wydarzenie 10 października o godz. 16:30 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Centrum Caritas, Rudnik nad Sanem
Wydarzenie 10 października o godz. 19:00 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Lubelskie Centrum Konferencyjne, Lublin
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Zarząd NBP, z inicjatywy Prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego, zdecydował o zwiększeniu udziału złota w rezerwach do 30 proc. Obecnie NBP ma ponad 515 ton złota o wartości 200 mld zł (ok. 22 proc. rezerw). Łączne rezerwy dewizowe przekraczają 953 mld zł.

Majstrowanie przy policyjnych statystykach zamiast poprawy bezpieczeństwa

Źródło: Służby w Akcji (Portal X)

Komendant Główny Policji skreślił z katalogu „7 najbardziej uciążliwych społecznie przestępstw” m.in. uszkodzenie rzeczy oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. Krytycy, w tym poseł Michał Moskal (PiS), wskazują na sprytną manipulację – wyeliminowanie czynów o najniższej wykrywalności sprawi, że oficjalne statystyki poprawią się „na papierze”, a realne problemy zniszczonego mienia czy rosnącej liczby pobić pozostaną niewidoczne dla obywateli.

Od 1 stycznia 2025 roku z katalogu „7 najbardziej uciążliwych społecznie przestępstw” Komendant Główny Policji wykreślił dwa czyny – uszkodzenie rzeczy oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu. W efekcie mamy już nie „7”, lecz „5” priorytetowo monitorowanych przestępstw. Oficjalne wyjaśnienie brzmi, że ich charakter (nierzadko ściganych z oskarżenia prywatnego) nie uzasadnia dalszego traktowania ich jako najbardziej dokuczliwych. Krytycy widzą w tym jednak sprytną manipulację statystyką policyjną, której celem ma być sztuczne podbijanie wskaźnika wykrywalności.

Przypomnijmy: przestępstwo uszkodzenia rzeczy cechuje się dość niską wykrywalnością – w 2024 roku wyniosła ona jedynie 38%. Pozbycie się go z priorytetowego zestawienia automatycznie przełoży się na poprawę „głównych” statystyk, ponieważ wycofuje się czyn, który negatywnie wpływał na średni procent wykrywalności. Krytycy sprawy piszą z przekąsem, że to doskonały sposób, by w raportach wyglądać lepiej – a niekoniecznie faktycznie zwalczać coraz liczniejsze akty wandalizmu czy pobicia „na granicy uszczerbku na zdrowiu”.

Złośliwi internauci komentują, iż mamy do czynienia nie z realną poprawą bezpieczeństwa, a jedynie z „nową metodą liczenia”. Wielu policjantów z kolei przyjmuje tę zmianę z ulgą, bo będą mieli mniej biurokracji i raportowania – a jak przekonują, najważniejsza jest codzienna praca w rejonie, nie liczby w tabelkach. Szkopuł w tym, że statystyki od lat traktuje się jako miernik skuteczności całej formacji, więc rezygnacja z monitorowania dwóch trudnych do wykrycia przestępstw nieuchronnie rodzi wątpliwości co do faktycznej motywacji takiej decyzji.

Opozycja komentuje kontrowersyjne zmiany

W polityczny kontekst całej sprawy włączył się poseł Michał Moskal (PiS). W swoim komentarzu w mediach społecznościowych stwierdził z przekąsem, że „Tomasz Siemoniak i Komendant Główny Policji wolą stłuc termometr niż rzetelnie informować i walczyć z przestępstwami, których będzie więcej, im więcej będzie nielegalnych imigrantów w Polsce”. Według Moskala zmiana katalogu może służyć poprawie policyjnych wykresów i wmawianiu Polakom, że sytuacja jest pod kontrolą, nawet jeśli faktyczny stan bezpieczeństwa pogarsza się pod wpływem fali migracyjnej.

Te mocne słowa posła Moskala stawiają w krzywym zwierciadle zapowiedzi rządzących (zwłaszcza polityków opozycji, z którymi Komendant Główny jest utożsamiany przez część sceny publicznej), obiecujących troskę o dobro obywateli. Jeszcze niedawno to właśnie uszkodzenie mienia i uszczerbek na zdrowiu – często lekceważone, a przecież dotkliwie odczuwane przez ofiary – były wymieniane wśród największych bolączek społecznych. Dziś – przynajmniej w statystykach – znikają z pierwszej linii raportowania.

W dobie zbliżających się wyborów prezydenckich równie ważne jak skuteczność w walce z przestępczością staje się więc to, jak w statystykach wygląda wskaźnik wykrywalności. Czy wycięcie dwóch „trudnych” przestępstw z katalogu priorytetowych to tylko drobna, techniczna korekta? A może próba zamaskowania problemu na użytek medialny? Krytycy nazywają to po prostu „manipulacją”; Komenda Główna Policji upiera się, że to racjonalizacja priorytetów.

Człowiek, któremu zniszczono samochód lub mieszkanie i któremu nikt nie zrekompensuje szkód, może jednak spojrzeć na tę sprawę inaczej. Będzie miał wrażenie, że jego problem nie jest dla Policji tak ważny, skoro nagle usunięto go z głównego zestawienia. A ofiara pobicia, która doznała uszczerbku na zdrowiu, lecz oficjalnie zakwalifikowano ten czyn jako wymagający oskarżenia prywatnego, również nie zobaczy w tabelkach wiarygodnego śladu. Statystyki się poprawią, ale bezpieczeństwo wcale niekoniecznie.

Statystyczna ekwilibrystyka kosztem bezpieczeństwa obywateli

Czy zatem rzeczywiście „stłuczono termometr” i usiłuje się wmówić Polakom, że gorączki nie ma, choć temperatura rośnie? Wielu obserwatorów, w tym poseł Moskal, właśnie tak to widzi. Choć część policjantów cieszy się z redukcji biurokracji, rzeczywisty koszt może być wysoki – spadek zaufania obywateli i narastające poczucie, że priorytety służą głównie celom statystycznym, a nie realnej poprawie bezpieczeństwa.

W dobie masowych przepływów ludności oraz napięć związanych z kwestią przyjmowania imigrantów wszelkie zmiany w monitorowaniu przestępstw natychmiast zyskują polityczny wydźwięk. Czy decyzja Komendanta Głównego Policji faktycznie jest „przygotowaniem do wprowadzenia Paktu Migracyjnego”, jak sugeruje poseł Moskal?

Jedno jest pewne – wrażenie próby poprawy statystyk zamiast realnej poprawy bezpieczeństwa pozostanie. Bo jak mówi znane powiedzenie: Liczą się czyny, nie tabelki. A w tym przypadku – mało kto wierzy, że wykreślenie dwóch trudniejszych do wykrycia czynów z głównego katalogu przełoży się na realne zmniejszenie się przestępczości w Polsce. Po prostu korzystniej będzie wyglądała ta jedna cyferka: wskaźnik wykrywalności.

Źródła: @Sluzby_w_akcji, @Michal_Moskal (Portal X) 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X

Wiadomości

Kolejne kłamstwa i groźby rosyjskiego dyktatora. Putin mówił o odwecie na Europie za jej "militaryzację"

Kida: w Polsce brakuje sędziów, rząd Tuska nikogo od 2 lat nie zatrudnia!

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Rusza nowa audycja w Radio Republika. Poprowadzi ją Adrian Klarenbach [SZCZEGÓŁY]

SPRAWDŹ TO!

Czerwona kartka dla komisji Sroki. Tak widzą ją Polacy [SONDAŻ]

AC Milan chce Lewandowskiego. Pierwsze rozmowy już trwają!

Ziobro, Morawiecki, Obajtek na podsłuchu władzy? Są w zasięgu systemu potężniejszego niż pegasus

Diddy może spędzić ponad dekadę w więzieniu. Prokuratura domaga się dla rapera 11 lat kary

Budzisz: Rosja nie jest w stanie przełamać obrony Ukrainy

Odnaleziono żołnierzy, którzy zaginęli po ćwiczeniach

Zrobiła to! Podwójne złoto 26-letniej Polki na MŚ

Samotny wagon na torach. Czy to miała być kolejna próba sabotażu?

"Nie byłem nigdy zaręczony" – Piotr Korczarowski wyjaśnia, dlaczego nie oświadczył się Mariannie Schreiber

Ziemkiewicz: chyba, że Hołownia jest dogadany z Chińczykami

Jak uśmiechnięty rząd zabezpieczy nas przed wojną?

Kelemen Hunor: AUR zdobyłaby dziś 50 procent

Najnowsze

Kolejne kłamstwa i groźby rosyjskiego dyktatora. Putin mówił o odwecie na Europie za jej "militaryzację"

AC Milan chce Lewandowskiego. Pierwsze rozmowy już trwają!

Ziobro, Morawiecki, Obajtek na podsłuchu władzy? Są w zasięgu systemu potężniejszego niż pegasus

Diddy może spędzić ponad dekadę w więzieniu. Prokuratura domaga się dla rapera 11 lat kary

Marek Budzisz

Budzisz: Rosja nie jest w stanie przełamać obrony Ukrainy

Kida: w Polsce brakuje sędziów, rząd Tuska nikogo od 2 lat nie zatrudnia!

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Rusza nowa audycja w Radio Republika. Poprowadzi ją Adrian Klarenbach [SZCZEGÓŁY]

SPRAWDŹ TO!

Czerwona kartka dla komisji Sroki. Tak widzą ją Polacy [SONDAŻ]