Tusk szuka pieniędzy. Sięgnie głęboko do kieszeni... palaczy
Na horyzoncie podwyżek widniej drakoński wzrost cen za wyroby tytoniowe. Rząd pokazuje, że potrafi działać bardzo sprawnie i szybko, niestety tylko w kwestii drenażu portfela polskiego podatnika.
Sejm przyjął ustawę zmieniającą przepisy dotyczące podatku akcyzowego. Za jej przyjęciem głosowało 236 posłów, 188 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Ustawa trafi teraz do Senatu.
Rząd przyjął projekt 1 października, a tempo procedowania jest szybkie, ponieważ podwyżki mają przynieść budżetowi 3,5 mld zł w 2025 roku. Nowelizacja obejmuje mapę podwyżek akcyzy na papierosy, wyroby tytoniowe oraz płyn do e-papierosów i wyrobów nowatorskich w latach 2025-2027.
W 2025 roku akcyza na papierosy wzrośnie o 25%, w 2026 o 20%, a w 2027 o 15%. Akcyza na tytoń do palenia wzrośnie odpowiednio o 38%, 30% i 22%. Zwiększone zostaną także stawki na cygara, cygaretki oraz wyroby nowatorskie. Od nowego roku podskoczy także cena olejków do e-papierosów - wzrośnie o 75 proc. W roku 2026 o 50 proc., a w 2027 o 25 proc.
Nowe stawki będą obowiązywać od 1 marca 2025 roku i mają na celu ograniczenie konsumpcji wyrobów tytoniowych, zwłaszcza wśród nieletnich. Jest to tylko przykrywka, zważywszy na szybkości w procedowaniu ustawy, gołym okiem widać, że Tusk szuka pieniędzy, gdzie się da.
Źródło: businessinsider.com.pl
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.