Zemsty ciąg dalszy. Komisja Sroki zawiadomiła prokuraturę ws. Ziobro

Jak zapowiedzieli, tak zrobili. Nielegalna komisja ds. Pegasusa faktycznie złożyła zawiadomienie ws. Zbigniewowi Ziobrze. Sami nie dali radę, dlatego angażują w sprawę prokuraturę?
W miniony poniedziałek były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro stawił się przed komisją śledczą ds. Pegasusa, której legalność kwestionują jego zwolennicy. W trakcie swobodnej wypowiedzi polityk ujawnił, do jakich ustaleń doprowadziło użycie oprogramowania szpiegowskiego przez służby, wspominając m.in. o sprawach Sławomira Nowaka i Romana Giertycha.
Po kilku godzinach przesłuchiwania Ziobry, przewodnicząca komisji Magdalena Sroka stwierdziła, że zebrane materiały są „na tyle obciążające, iż pozwolą sporządzić zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Zbigniewa Ziobrę”.
Zobacz: HIT! Ziobro rozgromił pseudo-komisję, więc... będzie zawiadomienie
Dalej straszą
Już na początku obecnego tygodnia członkowie komisji zapowiedzieli kolejne działania wymierzone w byłego ministra. Tomasz Trela, wiceprzewodniczący komisji, opublikował w poniedziałek wymowny wpis na platformie X:
„W zeszłym tygodniu było przesłuchanie Ziobry. W tym tygodniu będzie zawiadomienie do prokuratury na Ziobrę. Wszyscy równi wobec prawa. Dzień dobry w poniedziałek”
Co chcą tym osiągnąć?
Zgodnie z zapowiedziami, prezydium komisji ds. Pegasusa złożyło do prokuratury zawiadomienie dotyczące Zbigniewa Ziobry. Zdaniem członków gremium, były minister sprawiedliwości „miał popełnić dwa przestępstwa w związku z zakupem izraelskiego oprogramowania kontrterrorystycznego”.
„Jako ówczesny minister sprawiedliwości i prokurator generalny ponosi pełną odpowiedzialność za wydatkowanie środków z Funduszu Sprawiedliwości (…). Dziś skończyły się czasy bezkarności”
– mówiła przewodnicząca komisji, Magdalena Sroka.
Jej słowa poparł Tomasz Trela, który stwierdził: „Ziobro chciał mieć bata na niezawisłych sędziów, opozycję, niezależnych dziennikarzy”.
Głos zabrał również Witold Zembaczyński – członek komisji – który stwierdził, że:
„Na bazie zgromadzonego materiału dowodowego Ziobrze grozi 15 lat więzienia”.
Zembaczyński dodał:
„Liczymy na szybkie wszczęcie sprawy, bo Ziobro będzie w dalszym ciągu mataczył (...), a także według mojego przeczucia może on uciec na stałe za granicę”.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X